-
Utworzono: 2009-10-28
Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj
Pierwsze USG
18.10.2009 - ciaza trwa ok.6 tyg czyli faktyczny wiek fasolki to ok . 4 tygodnie. Ta mala , biala plamka , ktora wskazuje strzalka to ty fasolko :)
Pierwsza wizyta u lekarza , pierwsze USG . Lekko zblazowany pan doktor stwierdzil, ze nie jest to ciaza pozamaciczna ani blizniacza ( uffff...troche sie o to balam , o blizniaki znaczy ;) , po czym bezczelnie zawolal S. by sobie poogladal jak fasolce bije serce . Ja bardzo przepraszam , ja protestuje !!! to chyba ja tu robie za inkubator i chyba mnie pierwszej nalezy sie ogladanie czelusci mojej wlasnej macicy ! ;)
W koncu sie doczekalam ...dziwne uczucie ...pokazuja , ze cos malenkiego ale juz zywego zagniezdzilo sie w twoim ciele ..mile aczkolwiek dziwne uczucie, bardzo dziwne .
Najwazniejsze , ze wszystko jest ok , znaczy na tyle , na ile mozna to ocenic na tym etapie ciazy . No i tata jaka mial mine ...hihihi...jeszcze 10 min po wyjsciu z gabinetu szczerzyl zeby i usmiechal sie od ucha do ucha :)
-
Utworzono: 2009-10-28
Od poczatku ...cd.
Kupilam 2 testy , jeden zrobilam od razu po poweocie do domu , po poludniu , po wypiciu kawy i szkalnki wody ...czyli wlasciwie dokladnie tak jak NIE powinnam .Mimo to , praktycznie sekunde po zamoczeniu testu pojawil sie plus ...spojrzalam raz , drugi ...dostalam glupawy , zaczelam sie glosno smiac , bynajmniej nie ze szczescia .Ok , no dobra gdzies tam w srodku , na samym dole bylo moze troche uczucia szczescia , ale smialam sie bo pamietam jak wiele lat temu , w innym zyciu , robilam test za testem i ze lzami w oczach czekalam na wynik , blagajac los by tym razem pojawil sie plus . Smialam sie bo to nie czas ani miejsce na dziecko, bo moje zycie wyglada nie tak jak powinno.Smialam sie bo odpuscilam , pogodzilam sie z mysla , ze skoncze jako samotna stara panna ( czy raczej samotna stara rozwodka ) i , ze dzieci nie sa mi pisane .
Rano zrobilam drugi test ...wynik ten sam . Glupawa przeszla . I co ja mam sobie myslec ? chyba jedynie , ze zycie ( los ? Bog? - wybrac dowolne )jeszcze raz daje kuksanca , uczy pokory i pokazuje , ze powiedzenie "jestes panem swego losu" jest wielkim zartem lub co najwyzej poboznym zyczeniem. Choc moze nie powinnam narzekac , mimo wszystko dostalam cos o czym kiedys marzylam przez kilka ladnych lat .
-
Utworzono: 2009-10-28
Od poczatku ...
We dwojke na imprezie , hmmm...we trojke wlasciwie , fasolka miala juz okolo 2-3 tygodni , choc faktu jej istnienia jeszcze nikt nie podejrzewal . Co prawda okres mi sie spoznial , ale ostatnio dlugosc moich cykli skakala od 25 do 29 dni , do tego bole brzucha , kregoslupa , obrzmiale piersi ...wszystko jak co miesiac ...jednak spoznienie o okragly tydzien eeee....cus tu nie gra. Wyjscia nie ma - trzeba potuptac do apteki .
Jeszcze w drodze do apteki bylam swiecie przekonana , ze to cos nie tak z hormonami , ze znow mam za duzo stresu , bo przeciez ja w ciazy ? nieee , przeciez tyle razy probowalam i nic , nieeee nie mozliwe ...a gdyby jednak ? to dlaczeko tak ? dlaczego teraz , gdy moje zycie nie wyglada najprosciej ? poza tym nie bylabym najmlodsza mama :( ...choc moze to tak : teraz albo nigdy ?
Styczeń 2025 | ||||||
PN | WT | ŚR | CZ | PT | SO | ND |
01 | 02 | 03 | 04 | 05 | ||
06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?
Zobacz wyniki ankiety, skomentuj
Dom babci i dziadka to miejsce, gdzie czas płynie wolniej, a wspomnienia przybierają...