powrót do bloga

rss wpisy: 106 komentarze: 222

Mamy oko

Jestem mamą. I mam oko na różne sprawy - te związane z dziećmi, z rodziną, z tzw. polityką prorodzinną. Będę o nich pisać tak, jak je widzę. Ten blog to takie "mamy oko" ;)

Utworzono: 2010-10-05

Hospicjum to też Życie

Rzadko myślimy o śmierci, o umieraniu. Przynajmniej, kiedy jesteśmy młodzi, względnie młodzi, jeszcze młodzi. I, ogólnie rzecz biorąc, zdrowi. Tylko czasem jakaś choroba, tragedia, zgon w rodzinie, wśród sąsiadów, znajomych przypomina, że życie ma różne barwy, a jedną z nich jest właśnie – śmierć. Jak długo możemy, chronimy nasze dzieci przed myślami o umieraniu. Mają jeszcze czas, myślimy. Są takie małe, takie radosne i takie szczęśliwe.

 

Są jednak dzieci, które z doświadczeniem nie tylko śmierci, ale powolnego odchodzenia najbliższych muszą zmierzyć się bardzo wcześnie. Wprawdzie hospicjum najczęściej kojarzy się nam z opieką nad ludźmi starszymi, lub właśnie nad nieuleczalnie chorymi dziećmi (zwłaszcza te ostatnie są mocno obecne w świadomości opinii publicznej dzięki kampaniom społecznym) warto pamiętać, że ich podopiecznymi są również osoby w sile wieku, matki i ojcowie. Dziecko, które towarzyszy – w mniejszym czy większym stopniu – swoim rodzicom w ciężkiej chorobie, w umieraniu, po ich śmierci zostaje ze swoją traumą, żalem, rozpaczą.

 

Ktoś powie, że problem osieroconych dzieci nie jest nowy. To prawda. Ale nie sposób nie docenić autorów kampanii społecznej „Hospicjum to też Życie”, nad którą patronat medialny objął portal eBobas.pl, za objęcie troską nie tylko podopiecznych hospicjów, ale również ich najbliższych, zwłaszcza dzieci. Tegoroczna edycja kampanii prowadzonej przez Fundację Hospicyjną poświęcona jest właśnie osobom, których bliscy odeszli w hospicjach. - Chcemy uwrażliwić polskie społeczeństwo na problemy i potrzeby takich dzieci. Pragniemy również pokazać, jak można im pomóc (zarówno materialnie jak i niematerialnie), a same hospicja zmobilizować do organizowania wolontariatu na rzecz dzieci przeżywających żałobę – deklaruje Fundacja Hospicyjna.

 

Od października do grudnia będą organizowane różne imprezy charytatywne na rzecz osieroconych dzieci, zostanie również przeprowadzona kampania informacyjna oraz debata o możliwościach wspierania osieroconych dzieci przez wolontariuszy hospicjów. Miłym akcentem będą paczki mikołajowe dla osieroconych dzieci.  

Komentarze

  • toja51 | 06-10-2010 12:13:55 | zgłoś naruszenie

    Tak, spotkałam się ze śmiercią taty sześcioletniej dziewczynki w zaprzyjaźnionej rodzinie. Tata dziewczynki był już bardzo chory i nie mógł dłużej pozostawać w domu. Córeczka go czasem odwiedzała z mamą, a jak było z nim bardzo źle, poszła się pożegnać. Byłam na tym pogrzebie. Dziewczynka, też oczywiście. Patrzeć na nią, to była tortura. Potem miałam się nią zaopiekować, gdy reszta uczestników pogrzebu poszła na stypę. Mała wciąż coś mówiła o tacie, jakby jeszcze żył. Potem były długie tygodnie, gdy mała tłumiła swój żal, widząc rozpacz i bezradność swojej mamy. Aż w końcu pojawiła się w domu pani, która zaproponowała obóz dla dzieci, które straciły w ostatnim czasie rodziców. Komuś by się wydawało, że to upiorny pomysł. Nie! Oprócz różnych terapeutyzujących zajęć, dzieci znalazły się w gronie rówieśników o podobnym strasznym doświadczeniu. "Hospicjum to też życie" - piękna akcja. Śmierć dotyka każdego z nas, w taki lub inny sposób. Jeśli mamy szczęście, że omija nas i bliskich, tym bardziej pomóżmy tym, których nie ominęła. Dziękując tym samym Bogu i Losowi, że nam jeszcze dał szansę.
  • dorota74 | 14-10-2010 14:38:50 | zgłoś naruszenie

    Ja w tym tygodniu pożegnałam wujka-w sierpniu był jeszcze z moim tatą na rybach,zaraz potem pogotowie zabrało go do szpitala.Niestety ,lekarze nie dawali mu już nadziei i kazali cioci szukać hospicjum.Znaleźli.Jeszcze we wrzesniu wujek tam trafił.I niestety,nie udało się-na początku października wujek zmarł.Ból,płacz,rozpacz...Ja nie wiem kiedy dojdę do siebie,a co ma powiedzieć ciocia i ich dzieci,czyli moje rodzeństwo cioteczne? Myślami jestem z nimi i trzymam się modlitwy.Ale sama też jestem w rozsypce...To był młodszy brat mojego taty,najmłodszy z całej trójki....

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

Listopad 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
        01 02 03
04 05 06 07 08 09 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30  

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj