Utworzono: 2012-11-22
"Mój wspaniały mąż"
Mój mąż od wczoraj umiera na ból gardła... myślalam, ze zmieni podejście po wspólnym porodzie, ale nic z tego. Faceci tak mają jak widać. Do sklepu już wczoraj nie był w stanie po drodze do domu podjechać - jakby conajmniej ból gardła wpływał na bezwład nóg. Później się dziwi, że ja mam podniesione ciśnienie. Mnie też boli cholernie gardło z prawej strony i śliny przełknąć nie mogę. Ale ktoś dzieci musi umyć, ktoś obiad musi zrobić. Może powinnam się położyć i leżeć, ale my matki polki tak nie potrafimy. Bo my dbamy o swoje dzieci i z 40 stopniową gorączką jesteśmy w stanie wiele zrobić. A faceci niestety to wykorzystują. Ostatnio nawet wyciągam wózek z bagarznika - bo mu w kręgosłupie strzyka - ale na crossfit ma siłę chodzić. Boże ja mam trójkę dzieci w domu i nic tego nie zmieni:( A ja głupia kupiłam mu na urodziny mega drogi prezent, by przyjemność kochanemu zrobić. A on chodził i chodził za prezentem dla mnie i nic nie znalazł - ja mu zrobiłam awanturę, że nic od niego nie chcę z kilka dni wcześniej to wziął to na serio. RATUNKU! I w dniu w którym organizowałam urodziny pojechał mi kupić tańszy substytut bransoletki o której marzę z APARTU - kolczyki i wisiorek ( ładne to, ale pragnęłam czegoś innego). Czy ja mam prawo narzekać, niby z kolegami się nie szlaja, na imprezy nie chodzi, alkoholu nie pije, pociągam go mimo niezbyt jędrnego brzucha ( po ciąży nie mogę pozbyć sie wałeczków), seks udany... Kobiety co robić?
Listopad 2024 | ||||||
PN | WT | ŚR | CZ | PT | SO | ND |
01 | 02 | 03 | ||||
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
-
Danielinek (Daniel)
Urodziny: 03.01.2007
Imieniny: 3.1
-
Hanulka (Hanna)
Urodziny: 19.06.2012
Imieniny: 26.7
Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?
Zobacz wyniki ankiety, skomentuj
Ulubione spodnie dzieci? Wiadomo, że dresy! Dzieci mają tu upodobania zbieżne z...
asia1208 | 22-11-2012 16:31:22 | zgłoś naruszenie
mu przeliterować najlepiej żeby zrozumiał.. A potem zdziwiony że mam pretensje. Może jakby faceci zaczęli nas słuchać i wyciągać jakieś wnioski ze swojego zachowania to by wtedy było ok. Ale tak to już jest że kobieta musi wszystko ogarniać na raz pranie, sprzątanie, gotowanie, dzieci itd. A facet zadowolony jest jak przyjdzie z pracy i sądzi że nic nie musi robić. Chociaż mój mąż to przynajmniej po pracy jest w stanie wyjść do sklepu. Ale to nie zmienia faktu że facet jest facetem i zawsze będzie zwalał większość obowiązków na kobietę. Może na spokojnie porozmawiaj z mężem i powiedz co Cię denerwuje, boli i że chciałabyś aby bardziej się postarał np. gdy widzi że jesteś zmęczona czy chora niech on wykąpie dzieci czy coś innego niech zrobi. A najlepiej to zostawić faceta na cały dzień samego ze wszystkim i wtedy zobaczy że nie da się 100 rzeczy na raz ogarnąć. Wtedy zrozumie.. Trzymaj się i powodzenia !
magdzia3010 | 23-11-2012 20:29:51 | zgłoś naruszenie
asia1208 | 23-11-2012 20:38:05 | zgłoś naruszenie
A co do testu to robię jutro albo pojutrze i mam nadzieję że w końcu się uda ! :-) Na okres się nie zapowiada więc bardzo wierzę w to że będzie ok :-)
karola1206 | 23-11-2012 21:27:46 | zgłoś naruszenie
dorota74 | 30-11-2012 15:22:53 | zgłoś naruszenie
A tak na poważnie- chociaż szlag nas trafia,to jednak musimy do tego się przyzwyczaić ,albo -u ciebie może jest jeszcze szansa - wychować sobie męża.Bo u mnie to chyba już za późno.Aczkolwiek zdarzają mu się dni dobroci, bo zdarzyło się kilka razy ,ze przeleżałam z gorączką,z bólem,i chodził i koło mnie i dziecka,ale zanim "uwierzył" to się nagadał...Na ogół jednak chora chodze wszedzie i zawsze bo po prostu ja nie mam czasu chorowac...Pamietam jak z gorączką 40 st.pojechałam do szkoły na zebranie rodziców,najmłodsze dziecko miało wtedy 2 miesiace,a na drugi dzień okazało się ,ze miałam zapalenie piersi i cały dzień (sobota) przeleżałam ledwo żywa...