Utworzono: 2010-06-29
Co dalej ???
Wczoraj w końcu rozmawiałam z dyrektorem na temat mojej ciąży. Może dyrektor nie skakał z radości, ale moją nowinkę przyjął, ze spokojem. Jednak nie pogratulował mi, jak to czasami bywa ze strony szefostwa … ;( No cóż … W końcu pewnie myślał, że wcześniej, czy później taki moment w moim życiu nastąpi. Może w duszy liczył, że to będzie jednak później, gdzieś na początku przyszłego roku, albo i jeszcze później. Od razu zaczął myśleć nad osobą na zastępstwo, żebym jeszcze mogła ją przeszkolić i wprowadzić w pracę. Nie wiem jeszcze co z moja umową. Na razie chłopina musiał otrząsnąć się, przewietrzyć umysł, żeby zacząć na nowo racjonalnie myśleć :D Przy czym zaznaczyłam mu, że mam obecnie umowę do 24 sierpnia, która automatycznie zostaje przedłużona do momentu porodu. Mam tylko taką cichą nadzieje, że umowę będę miała przedłużoną …
Luty 2025 | ||||||
PN | WT | ŚR | CZ | PT | SO | ND |
01 | 02 | |||||
03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 |
10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |
17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 |
24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?
Zobacz wyniki ankiety, skomentuj
Dom babci i dziadka to miejsce, gdzie czas płynie wolniej, a wspomnienia przybierają...
Komentarze
Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.