6 kwiecień (wtorek), zaraz po Świętach Wielkanocnych, spóźniający się od piątku okres nie dał mi w końcu spokoju. Zaraz po pracy poszłam do apteki. W domku zrobiłam test i …... są dwie kreski !!! Jestem w ciąży!!! W pierwszych momentach szok, to nie możliwe...??? ... mieliśmy jeszcze troszkę poczekać. (Pod koniec sierpnia kończy mi się umowa, chciałam doczekać do momentu, kiedy otrzymam ja na czas nieokreślony). A tu proszę pod koniec tego roku zostanę mamusią. Tego samego dnia umówiłam się na wizytę u gin. Nie chciałam czekać ani dnia dłużej. Umówiłam się na rano – 8:15. Następnego dnia z samego rana dla pewności zrobiłam kolejny test (dzień wcześniej kupiłam aż dwa). Również na tym pokazały się dwie kreseczki. Mężuś jadąc do pracy powiózł mnie do przychodni. Wizyta była krótka…, lekarz od razu dał mi skierowanie na badanie krwi (beta HCG). Nie badał mnie, - powiedział, że to za wcześnie. (Według terminu ostatniej miesiączki byłam wtedy w 4 tyg ciąży). Zaraz pobiegałam ze skierowaniem do pielęgniarki. Pobrała krewi powiedziała, że wyniki będą jutro. W czwartek rano pobiegłam po wynik…. Tak!!! Potwierdziło się… jestem w ciąży ;)…. Teraz z mężem oczekujemy naszego dzidziusia ;-)

Utworzono: 2011-05-18

..... :((

Dzisiaj ok godziny 8 rano mój synek spadł mi z łóżeczka. Tak po prostu zarwało się pod Nim łóżeczko i spadł z najwyższego stopnia.

Kurcze zła jestem na siebie!! Leżał sobie razem ze mną w naszym łóżku, ale zachciało mi się śniadania, więc go przełożyłam do łóżeczka - myślałam, że tam będzie bezpieczny.... W czasie, kiedy wyszłam do kuchni, sobie brykał, brykał i ... nagle słysze huk i płacz, biegnę a tu łóżeczko się zarwało. Maluch lezy na podłodze na brzuszku i płacze, a ja razem z nim!!!

Rozebrałam go i obejrzałam. Ma otarcie na czubku główki i na nosku.Nic więcej nie dostrzegłam. Sama nie wiem co mam robić, czy aby nie wybrać się do szpitala. ....

Płakał ok 5 minut, potem sobie marudził, a teraz zachowuje się normalnie. Śmieje się, gaworzy, bawi się. Może tylko się przestraszył???

Już sama nie wiem gdzie jest bezpieczny. Wiem, że nie powinna się obwiniać, ale jednak ... to moje dziecko i nie chciałam go skrzywdzić.

Komentarze

  • diogeneska | 18-05-2011 17:43:20 | zgłoś naruszenie

    Pewnie bardzo się wystraszył, ale jak masz wątpliwośći to lepiej pokazać synka lekarzowi- będziesz spokojniejsza. Życze wszystkiego dobrego

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

Szczęśliwa żona wspaniałego, kochanego męża ;-) Mamusia Pawełka // Jestem osobą ambitną, poważnie podchodzącą do życia. Mam jeszcze dużo marzeń i planów do zrealizowania :), oczywiście nie za wszelką cenę. Pozytywnie nastawiona do świata. Z jednej strony realistka twardo stąpająca po ziemi choć często zadająca sobie trudne życiowe pytania. W życiu cenię szczerość, uczciwość, odwagę, lojalność…
Maj 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
    01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31    

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj