Utworzono: 2014-10-09
Moje szkolne zuchy!
Już ponad miesiąc roku szkolnego za nami. Teraz dwaj moi synkowie już uczęszczają do szkoły - Ksawek do 2 klasy, a Patryk do zerówki. Ksawek, jak to Ksawek, od razu wskoczył w te szkolne tryby. W końcu wiedział co i jak :) Za to Patryk miał trudniej, choć chyba trudniej miałam ja! On już pierwszego dnia, ledwie pomachał mi na pozegnanie i potem zajął się nawiązywaniem nowych przyjaźni! O mamie przypominał sobie, kiedy go odbierałam.
Jednak nasza przygoda ze szkołą nie trwała nawet tygodnia, bo już w pierwszym tygodniu w piątek byłam z młodszym u lekarza, wyszło ze ma zapalenie gardła. Tydzień w domku miał siedzieć. W niedzielę obaj synkowie wymiotowali i mieli biegunkę, w poniedziałek spowrotem do lekarza - dopadł ich wirus i nie jeden, a obydwoje musieli tydzień siedzieć w domku! Oj wesoło było!
Potem szczęśliwie poszli do szkoły - tydzień czasu zleciał, a w poniedziałek znów byłam u lekarza, tym razem ze starszakiem. Miał okropny suchy kaszel. Nie wiadomo skąd i dlaczego. Ale lekarz przepisal kilka leków i powiedział,że może iść do szkoły, tylko biegać nie ma. I nie wiem dlaczego, ale ten kaszel ciągnie się za nim ciąle do tej pory! Raz jest suchy, raz mokry! A mama nie wie jak dziecku pomóc. Ale do szkoły chodzi mój zuch :) W szkole co chwilę Ksawek ma z czegoś sprawdzian lub musi nauczyć się piosenki - czyli mama też się uczy. Za to Patryk bardziej kreatywnie na razie bawi się w szkole - a to mają przynieść owoce do szkoły i robią sałatkę owocową, a to warzywa przynoszą i sałatkę warzywną robią, a to przynoszą makaron grube rurki i tworzą korale z makaronu, lub z ziemniaków robią pieczątki i nimi bawią się na lekcjach:)
Oj dzieje się dzieje :) Najgorsze było jednak to, że męża nie było półtorej m-ca, musiałam sama wszystko ogarnąć, cały początek roku szkolnego i wszystko inne, a ponad tydzień temu to mnie angina rozłożyła na łopatki i też musiałam dać radę! Odbijałam się od ścian, ale jakoś dawałam radę przez pierwsze dwa okropne dni choroby dzieci budzić o czasie, wyszykować do szkoly, przygotować śniadanie i jeszcze musiałam odprowadzać Patryka na przystanek, a po południu odbierać go z przystanku! Ale dałam radę! I jestem sama z siebie dumna! Bo jakby nie było - KOBIETY SILNE SĄ!
Rok szkolny 2014/2015 rozpoczęty :)
Grudzień 2024 | ||||||
PN | WT | ŚR | CZ | PT | SO | ND |
01 | ||||||
02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 |
09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
30 | 31 |
Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?
Zobacz wyniki ankiety, skomentuj
Ulubione spodnie dzieci? Wiadomo, że dresy! Dzieci mają tu upodobania zbieżne z...
Komentarze
Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.