-
Utworzono: 2010-09-30
Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj
Pierwsza kąpiel
-
Utworzono: 2010-09-30
Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj
Jestem juz w domu
-
Utworzono: 2010-09-30
Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj
Dłuższy pobyt w szpitalu
-
Utworzono: 2010-09-30
Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj
Narodzinki córy
-
Utworzono: 2010-09-24
Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj
Piekny sloneczny dzien
Wczoraj bylismy prawi cały dzien na działeczce.
Pogoda super cieplutko sloneczko swiecilo a moje cudo grzecznie spało w wózeczku budziła się tylko na papu i myk spowrotem do wózka :)
Najbardziej mnie rozbawiło jak wyciągnełam małą z wózka i wzięłam na rączki jak ona wszystko dookoła obserwowała a najbardziej interesowały ją liście na drzewach :) Mała ciekawska :)
Poproszę więcej takich dni słónecznych i cieplutkich pełnych radości :)
-
Utworzono: 2010-09-22
Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj
Udany dzionek
Dzisiaj zaliczylismy dwa spacerki.
Pogoda piękna cieplutko i słonecznie niech się utrzymuje jak najdłużej :)
Aż się chce życ :)
-
Utworzono: 2010-09-17
Poczuc sie znów kobietą
Nie wiem od czego zacząc ale czasami wpadam w dołka psychicznego.Odkązd na świat przyszla moja córka Julia czasami nie czują się pełnowartościową kobietą nie wiem dlaczego sie tak dzieje :( Czy tylko ja się tak czuje ??? Praktycznie cały świat kręci się teraz wokól niej nie ma się za bardzo na nic czasu.Jako kobieta potrzebuje też bliskości nie mówie że jej nie mam wogule ze strony męża ale chciałabym czasmi usłyszec jakis miły komplement z jego strony,zostac przytulona (nie tylko w nocy w łóżku bo to nie to samo ).Chciałabym się wreszcie spotkac z kolezankami na pogaduszkach odkąd zaszłam w ciąże i dostałam l4 to cały czas jestem w domu ąz do teraz nie ówie spotkalismy się kilka razy jak Julia już się urodziła ale to też tylko na kilka minut ? Czy mając takie mysle jestem złą matką ??? Kocham ją ponad zycie i jest dla mnie całym światem ale czasami chciałabym od tego wszystkiego odpocząc.
-
Utworzono: 2010-09-04
Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj
Ponuro i deszczowo...
Ale dzisiaj okropny dzień praktycznie od rana pada deszczyk i cholernie zimno się zrobiło.Nienawidzę takiej pogody nawet nie można wyjśc na spacerek mam nadzieję że w tym roku zima nas oszczędzi i nie będzie ąz taka mrożna znów ubierac tony ciuchów na siebie okropnośc.Dzisiaj juz lepiej z moją kruszynką mąz pojechał i kupił butelkę z aventu jest o niebo lepiej pije spokojnie mleczko nie krztusi sie no i powoli chyba wraca do swojej formy :)Chciałabym żeby zima szybko minęła i pewnie minie w listopadzie wracam do pracy więc pewnie czasu nie będzie już na nic praca,dom i tak pewnie w kółko...Ale to dobrze przynajmniej nie będę się nudziła :) Z jednej strony nawet się cieszę że wracam do pracy , do koleżanek znowu będzie się z kim pośmiac porozmawiac itp.A z drugiej strony serduszko pewnie się będzie krajac jak będę miała zostawic mala no ale cóz takie czasy nie każdy może sobie pozwolic na siedzenie w domu z dzieckiem.
-
Utworzono: 2010-09-04
Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj
Co robic ???
Witam nie mam już sił.Moja mała od wczoraj pije mi coraz mniej plezka było już lepiej a teraz znowu coś się dzieje po 2,5 godzinach przerwy mała wypiła mi 50 ml mleczka.Wczesniej mała miała pleśniawli byłam z nią na kontroli i lekarze twierdzą że prawie ich już nie ma.A ona dalej tak malutko je.Wcześniej potrafiła wypic mleczka nawet 120 ml a teraz z ledwością wypija 80 ml.Lekarz u którego byliśmy prywatnie stwierdził że może już jej ząbki idą i dlatego tak mało je ale ja już sama nie wiem.Boję się że coś znowu jest mojej kruszynce.Dodam że Julia kończy 12 września 3 miesiące.Może któraś z was też miała taki problem z kruszynką że mniej mleczka wypijała.Dzisiaj to już nawet się popłakałam jak mała mi wypiła 50 ml.Ta bezsilnośc jest niemożliwa. :(
-
Utworzono: 2010-09-03
Coś o sobie :)
To mój pierwsze wpis na bloga więc jak ktoś będzie czytał to pewnie się uśmieje :) A więc tak jestem Kasia mam 25 lat ,męża a 12.06.2010 roku urodziłam długo wyczekiwaną prześliczną córunię Julię.Niewiedziałam że urodzenia dziecka może przynieśc tyle szczęścia i zbliżenia się do siebie dwóch osób.Muszę wam powiedziec że po urodzeniu Julki zbliżyliśmy się zmężem bardziej do siebie wiemy że musimy zrobic wszystko żeby Julcia była szczęśliwa :) A tak poza tym interesuję się podróżami i sportem chciałabym pozwiedzac troszkę świata :) Pracuję w sklepie wielobranżowym i muszę wam powiedziec że lubię tą pracę i kontak z ludżmi owszem są różni klienci raz fajni raz wredni ale na tym polega handel.Koleżanki w pracy też mam spoko mogę z nimi o wszystkim porozmawiac :) Niedawno skończyłam szkołę średnią oczywiście chodziłam do liceum dla dorosłych i byłam jużwtedy z Julką w ciąży bywały dni że myślałam że nie dam rady skończyc szkoły ale na szczęscie skończyłam i mam średnie w kieszeni.Myślałam żeby pójśc na jakieś studium policealne ale na razie sobie tego nie wyobrażam Julka jest jeszcze za mała może jak troszkę podrośnie to się zdecyduję.No i niestety w listopadzie kończy mi się macierzyński i trzeba wracac do pracy zobaczymy jak sobie poradzę z rozłąką z małą na pewno będzie to dla mnie duże przeżycie.
Pozdrawiam
Listopad 2024 | ||||||
PN | WT | ŚR | CZ | PT | SO | ND |
01 | 02 | 03 | ||||
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?
Zobacz wyniki ankiety, skomentuj
Ulubione spodnie dzieci? Wiadomo, że dresy! Dzieci mają tu upodobania zbieżne z...