Moje życie to jedna wielka niewiadoma.Dziś jest tak,jutro zmiana o 180 stopni.Jak każdy mam problemy,z którymi umiem sobie poradzić.Choć czasem jest bardzo ciężko,czasem popłaczę,wyżalę się.Ale są dni,że mogę góry przenosić,gdy widzę radość na oczach moich dzieci ,czy jak widzę,gdy bliscy pomogą wtedy ,gdy tej pomocy potrzebuje.Czasem sami wyczytają to z moich oczu,nie prosząc ich o to.

Utworzono: 2011-01-01

Nowy Rok i nowe problemy...

Na początku dla wszystkich czytających mój blog- chciałabym życzyć wszystkiego najlepszego w Nowym Roku,aby wszystkie problemy ucichły i się rozwiązały.

 

   No właśnie .Zaczął się Nowy Rok,nowe wyzwania,wszystko nowe,przed nami nieznane.Ciekawa jestem co ten rok przyniesie nowego mojej rodzinie.Ale początek nie jest ciekawy.

                    Niestety na same sylwestra,a właściwie dzien przed-moja córka zachorowała na ospę.Było to do przewidzenia,bo ostatnie tygodnie w szkole mnóstwo dzieci choruje,więc czekaliśmy tylko.Nikt się tylko nie spodziewał,że w sylwestra i Nowy Rok będziemy kropkować ....

        No ale i na ebobasie już kolejny pojawia się problem.Nie chcę wskazywać palcem i nie będę.Ale niepokojące stają się namolne wiadomości.I nie sądziłam ,że porusze ten temat jeszce ja,i to w dodatku w Nowy Rok.

Kilka dni temu jedna z moich przyjaciółek na swoim blogu poruszyła temat dostawania wiadomości na PW na ebobasie.Chodziło o prośby głosowania na zdjęcia dzieci,Całkowicie się z nią zgadzam.Myślałam,że może do niektórych coś dotrze.Chociaż niekoniecznie.

     Bo właśnie przed chwilą znów dostałam "namolną " wiadomość ,tyle że ...o innej treści.A mianowicie dotyczy propozycji ,ze może bym coś kupiła na jej bazarku!!!

Ludzie!!! Czy nie przsadzacie z tego typu wiadomosciami? Co prawda,to dopiero pierwsza tego typu wiadomość do mnie,ale czyżby zaczynało się coś nowego?Ja rozumiem,że chcecie sprzedać,że może chcecie zareklamować swoje rzeczy.Ja też mam wystawione.Ale w życiu nie przyszłoby mi do głowy wysyłać takie wiadomości do konkretnych osób.Z ciekawości zajrzałam na bazarek tej osoby.Jeszcze gdyby to były rzeczy dla maluszka.Ale to rzeczy dla dorosłych.Rzeczy,których ja nie kupiłabym w takich cenach.Może i są tanie.Ale mnie nie stać,a poza tym nie potrzebuję.Ja mam inne potrzeby,potrzebami dla mnie nr 1 to dzieci i żywność.A ubrania-póki co-mam.Ale to już nie o to chodzi.Chodzi o fakt rozpoczęcia rozsyłania wiadomości na prywatne skrzynki o tej treści.A poza tym-jeśli bym potrzebowała-na pewno sama bym dotarła i sama zdecydowała o zakupie.

      Ta wiadomośc mnie bardzo zdenerwowała.Nie życzę sobie takich próśb,zachęceń.Czy Wam nie wystarczy samo wystawienie? Tak dużo czasu macie,rozsyłając "łańcuszki"?

 

   Być może dzisiejszy wpis jest ostry.Ale trudno-musiałam zareagować.Bo mi na głowę wejdą niedługo.

Komentarze

  • kaoma2 | 01-01-2011 23:06:01 | zgłoś naruszenie

    Witaj Dorotko:)
    Zupełnie się z Tobą zgadzam. Co prawda ja nie dostałam jeszcze takiej propozycji, ale pewnie to kwestia czasu...No cóz Nowy Rok i nowe pomysły mają internautki :( No ale cóż..pozostaje tylko ignorować tego typu wiadomości .
    Pozdrawiam:)
  • Sympatyczna | 02-01-2011 00:23:26 | zgłoś naruszenie

    ja już też dostałam taką wiadomość... efekt - irytacja, daleko mi do robienia zakupów u kogoś tak upierdliwego...
  • b176210671 | 02-01-2011 11:29:16 | zgłoś naruszenie

    Także zwróciłam uwagę, że pewna osoba wystawia na sprzedaż rzeczy nie dla dziecka. Niby bazarek, niby nikt nie zastrzegł, że nie można takich wystawiać, ale wiadomości na prywatną pocztę to już przesada. Może Redakcja Portalu nam pomoże, może ogólny komunikat coś by w tej sprawie zmienił. chyba musimy zwrócić się o pomoc:) A ty Dorotko "daj na luz" jak mówi młodzież. Postawa ludzi świadczy o nich, a my po cóż mamy się denerwować:)
  • dorota74 | 02-01-2011 11:46:28 | zgłoś naruszenie

    Ja dawałam "na luz" do czasu.Do wczoraj.Bo dopóki co jakiś czas przychodziły wiadomości nt głosowania to jakoś "dawałam radę",olewałam je.Ale po wczorajszej wiadomości,i to w Nowy Rok -po prostu "pękłam",musialam zareagować.Bo zaraz coraz to częstsze będą takie wiadomości i skrzynka bedzie zapchana.Zresztą sama dobrze wiesz,jak przychodziły tamte wiadomości,jak to jest.Jak jest jedna,dwie,to się olewa.Ale gdy zaczyna być tego więcej,i nowa treść-to dochodzi nerw...Niby nic takiego,a jednak...
    To że nie dla dziecka rzeczy-to nie problem.Tak jak piszesz-nikt nie zastrzegł,zresztą nie tylko rzeczy dla dzieci ma się w domu do sprzedania.Tylko to "namawianie"....Jeśli coś chcę,to znajdę i kupię.Sama.
    Cieszę się,że nie jestem z tym sama.Dziękuję Wam.
    I rzeczywiście-niech redakcja portalu z tym coś zrobi!
  • MAMA | 03-01-2011 12:39:08 | zgłoś naruszenie

    redakcja portalu coś z tym zrobi, obiecujemy ;)
  • dorota74 | 03-01-2011 14:53:31 | zgłoś naruszenie

    MAMA - dziękujemy w imieniu reszty...

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

Mama trójki dzieci-dwójki w wieku szkolnym,trzecie najmłodsze rozpieszczane przez wszystkich; Obecnie pracuję zawodowo po urlopie wychowawczym.
Listopad 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
        01 02 03
04 05 06 07 08 09 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30  

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj