Utworzono: 2011-01-17

Rodzice mają wychodne:)

Mamusia postanowiła, że wieczór spędzi na mieście:) więc zatrudnia babcię do opieki nad córcią, szykuje spódniczkę( miło jest włożyć coś innego niż dres) maluje paznokcie na czerwono( ostatni raz ten kolor zawitał u mnie jakiś rok temu:)) prosi tatusia o rezerwację stolika i nic jak tylko czekać na upragnioną godzinę wyjścia. Prostuje włosy, maluje usta i jest gotowa na wielkie wyjście:) Wybrała hinduską kuchnię( w końcu trzeba kiedyś spróbowac czegoś innego niz makaron czy chińszczyzna) W uroczej knajpce, w blasku świec próbuje tych wszystkich sosów i czuje jak brakuje jej tchu, takie to ostre....pali jak diabli, po chwili robi jej się gorąco i szczerze  żałuje , że wybrała właśnie tą kuchnię. Na koniec herbata z mlekiem po hindusku łagodzi ten ostry smak, a ona w duchu prosi by kelener nie pytał jej czy smakowało....uff nie pytał , wychodzą z restauracji, a wieczór jest tak ciepły, że spacerują po mieście, jest sobota i wszędzie tłok, więc postanawiają wrócić już do domu. Jaka ulga gdy są już  w domu, można zdjąć  buty:) Dziecko od dawna śpi, więc rodzice mają czas tylko dla siebie. Pomimo ostrego posmaku na ustach mamusia uważa, że wieczór był udany:)

Komentarze

  • b176210671 | 17-01-2011 15:35:14 | zgłoś naruszenie

    I prawidłowo, trzeba czasem gdzieś wyskoczyć, zrobić się na bóstwo, a że nie zostałaś zwolenniczką hinduskich smaków to nic. Mąż pewnie osłodził wieczór:)

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

Kwiecień 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
01 02 03 04 05 06 07
08 09 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30          

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj