Utworzono: 2010-07-19

Czy mama ma czas na kawę?

Bycie mamą to nie tylko kupowanie ślicznych sukienek i rodzinne niedzielne spacery, ale również codzienna praca, która staje się z czasem rutyną. Nieprzespana noc, ale rano dziecko jeszcze śpi-można skorzystać i szybko udać się pod prysznic, po chwili uff maluch jeszcze śpi- starczy czasu na zrobienie sobie śniadania( mamusia karmiąca musi dbać o posiłki) dwa ruchy ręką i na brzuch ląduje krem ujędrniający- w końcu trzeba zadbać i o urodę) poranna zmiana pieluchy , podanie jedzonka i zmiana pieluchy i ubranka po ulaniu. Chwilka zabawy z maluszkiem i trzeba biec dalej- pranie czeka, jedno do uprania , drugie do zdjęcia z suszarki, a trzecie ( największa sterta) do prasowania. W między czasie oglądanie wiadomości- żeby wiedzieć co na świecie się dzieje. Szybka herbata i pora zrobić obiad( dobrze , że rano miał kto wyprowadzić psa) i mam produkty na obiad:) tutaj przerwa- muszę zajrzeć do mięsa:) już jestem z powrotem( brakowało by jeszcze żeby przez swojego bloga spalić obiad) Powinnam jeszcze znaleźć 5 minut dla podłogi(  choć wydaje mi się , że po jej wymyciu jest zaraz brudna- niekończąca się opowieść) Czytam ,żeby nie być idealną na wyrost i sprzątanie i gotowanie zostawic i cieszyć się macierzyństwem- łatwo komuś się napisało. Ciekawe ile z was stosuje tą zasadę, no cóż raz sobie można odpuścić , ale jak nie zrobię tego prania, to zwyczajnie pozostanie brudne, więc wybor mam raczej marny i nadrabiam zaległości domowe jak córa śpi( czuje że to nie tak powinno być, bo w końcu w połogu kobieta powinna odpoczywac i zajmować się tylko maluszkiem, ale to tylko w filmach) Do tego całe dnie w tych czterech ścianach- jedyna rozrywka zakupy i spacer z dzieckiem( to jest przyjemne- bo można zrzucić zbędne kilogramy) Będę musiała przełamać tą rutynę codzienności- zaopatrzyć się w chustę i poszukać dla mnie i córki wspólnych zajęć- na początek może basen, a potem się zobaczy( myśle też o wyprawię do kina, bo przecież w mądrych gazetach polecają ruszyć się z domu aby nie oszaleć) jak już zapacham nasz dzieci zajęciami dodatkowymi to pozostanie tylko zjeśc kolacje, kąpiel dziecka i iśc spać.....a gdzie czas dla mamusi? podobno połowa sukcesu to właściwa organizacja czasu, cóż jak na razie minuty przeciekąją mi przez palce, ale trzeba sobie radzić( o zgrozo mąż zamierza mieć więcej dzieci, wtedy  poproszę o dodatkową parę rąk)

 

Komentarze

  • psycholog | 21-07-2010 00:28:03 | zgłoś naruszenie

    Polecam chustę: fajnie się nosiło malucha, łaziliśmy sobie na spacery, po zakupki, do kina na seanse w Multibabykinie a nawet na salsę dla mam z dziećmi w chustach:) Maluch spał sobie słodko, to było świetne. Teraz muszę się nauczyć wiązania na plecach, bo synek już ciężki, 14 kg!
  • MAMA | 21-07-2010 12:08:03 | zgłoś naruszenie

    MAMA ma czas na kawę, bo dziecko już trochę odchowane ;) ale bywało, że nie miała czasu ani na kawę. Polecam rezygnację z prasowania (lub ograniczenie do minimum). Od 3. miesiąca mój bobas "chodził" w nieuprasowanych śpiochach i krzywda mu się nie działa ;)

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

Maj 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
    01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31    

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj