Zostanę I raz mamą!!

 Dzisiaj jest tak pięknie na zewnątrz. Rano bylismy z męzem na spacerze, a po obiedzie wystawiłam trochę buzię i dekolt do słońca, bo bladzioch ze mnie :). Oczywiście brzuszek zasłonięty białym ręcznikiem. Mała niesamowicie kopie i wierci się w środku. Tak bym chciała aby sie sprawdziło że będzie córcia, choć synulka tez będę kochac i uwielbiać. Przyszły tata już mówi do brzucholka zeńskiej osobie i mowi że córcia będzie jego oczkiem w głowie ( jak to córcie tatulka). Moja mama mówi ze synus jest zawsze mamusi a córka tatusiowa. Coś w tym musi być bo ja do swojego taty lgnęłam jak szalona, chyba nawet bardziej niz do mamy;).

Pozdrawiam Wszystkie przyszłe mamy i do następnego razu.

Przepraszam, że tak długo się nie odzywałam, ale ciaza dla mnie to naprawdę coś nowego. Ciało się zmienia nie do poznania ;), a w środku ruszanie się dzidzi to coś cudownego. Poza tym musieliśmy z męzem trochę przygotować pokoik. Odmalować, złozyć łóżeczko. Teraz jestem na etapie prania i prasowania ciuszków, bo dostałam całe torby od przyjaciółki używanych ciuszków i uczę się "nowego zawodu - prasowaczki" na cały etat. Największy zakup czyli wózek jest już sprawiony, kolor czerwony jak ferrari ;). Na II badaniu usg wyszło, ze będziemy rodzicami dziewczynki!! Ale jeszcze wszystko moze się zmienić i wyjdzie chłopiec. Więc kolor czerwony jest jak najbardziej uniwersalny. 

Alicja, bo tak damy na imię dziewczynce, rośnie jak na drozdzach i daje popalić :) w brzusiu swoimi nogami i rękoma. Ale cieszę się jak głupia z tego bo wiem ze się dobrze rozwija i wszystko z nią w porządku.

Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy.

Szczególnie sierpnióweczki ;)