powrót do bloga

rss wpisy: 16 komentarze: 4

Przyszła mamusia:)

Utworzono: 2014-07-22

27 tc - bóle i skurcze??

Pod koniec 27 tc, po porannych "uciechach" z mężem zaczęłam odczuwać ból, ból krocza, potem jakby podbrzusza. Ból był nieciekawy, nie mogłam w pełni sie wyprostować, twardniał brzuch bardzo, a sobotnie sprzątanie domu czekało...Mąż zajął się większością porządków,ja zajęłam się łazienką...ból wciąż mi towarzyszył, musiałam przestawać podczas pracy, by przeszedł, nie wiedziałam właściwie jak sobie z nim poradzić. Zaczęłam mysleć o telefonie do mojej położenej środowiskowej pod którą podlegam, choć jeszcze kontaktu poza zapisaniem się w przychodni na zajęcia, nie miałam. Trudno, dzwonie, przecież mnie nie zabije :) To było dobre posunięcie. Poleciła bym czym prędzej wzięła NOSPĘ, co też uczyniłam, oraz pojechała do ambulatorium, bo to sobota, więc zamknięte wszelakie przychodnie itp. W ambulatorium dostałam skierowanie do szpitala, myslałam ze na badanie, to tak jak mówiła położna środowiskowa, lepiej niech mnie zbadają by mnie uspokoić bo troche się zanosiłam płaczem podczas rozmowy telefonicznej z nią.  Mega nieprzyjemny ordynator oddziału zbadał mnie - lepiej nie będę przytaczała jego słów, i niemiłych odzywek. w kazdym bądz razie stwierdził ze po samym badaniu nie powie mi czy wszystko jest ok, musiałby mnie poobserwowac przez kilka dni na oddziale. Pomyslałam ze nie chce, bo wiem ze ten ból to po figlach z mężem, zawsze ustępował, jesli się zdarzał. Szyjka była zamknięta, a tętno płodu 143 wiec ok. zdecydowałam, że nie chce zostawac tam na obserwacji. Podpisałam stosowną adnotację lekarza o odmowie, on bardzo kontent - spuentował: "no, teraz mam czyste ręce"..... co za tupet....... Po powrocie do domu położyłam się. Zauważyłam juz wcześniej, czekając w kolejce do ambulatorium, że brzuszek już nie jest taki twardy (działająca Nospa) i zaczełam w końcu czuć mojego Maluszka, bo wcześniej brzuch był na tyle twardy że niestety ruchów nie wyczuwałam. Leżąc i odpoczywając, zauważyłam jak brzuch zmienia dziwnie kształt...robi się w dolnej części jak jakiś księzyc, nie wiem jak nawet okreslić ten kształt, no w każdym razie mega nienaturalny kształt mojego dotąd zgrabnego brzuszka. Zauwazyłam tez że kształt ten utrzymywał sie przez krótki czas, po czym dochodził do normalnego kształtu. Zaczęłam więc mierzyc stoperem w telefonie ile to trwa i co jaki czas. Częstotliwość była co 3 min. Matko! - pomyślałam, co to, czy to jakies skurcze juz?? Przestaszyłam sie. Byłam sama  w domu, bo mąż musiał wyjść koniecznie. Akcja ze skurczami trwała mniej wiecej godzine. POtem wstałam sie przygotowac do wyjscia na imininy szwagra, ale tez i spakował sie do szpitala w razie W. Skurcze ustąpiły, nie wiem nawet kiedy, na szczęście! Potem na imieninach oszczędzałam się, polegiwałam, no trudno, wszyscy swoi byli tam, Zrozumieją, Kolejny dzień zaczęłam telefonem od mojej poloznej, polecila bym poszla w poniedzialek do lekarza prowadzacego. Ok odpowiedziałam. tak tez zrobilam, Przyjmował akurat inny zmiennik, czarnoskóry lekarz, bardzo sympatyczny, i fachowy, zbadał mnie przy pomocy USG, Nowosc jak dotąd w Poradni K. Maluch jak zwykle ruchliwy jak powiedział pan doktor, uniemozliwiał mu troche dokonanie pomiarów :) i chyba nie do końca dobrze zmierzył mu cos, bo wyszło te wymiar jak w 13 tc, a to przecież już jak się okazało, mały kolosek , bo waży 1527 gram, czyli wychodzi na to, że od ostatnich pomiarów 2 tyg. temu prawie podwoił swoją wagę:) Mój kolosek w moim małym ciele :* Szacowana waga w tym tyg. jak piszą portale to 1000-1200 max :) Wg pana doktora o ciemnej skórze jest w porzadku, ale i tak dał skierowanie do szpitala by poobserwowac... nie zdecyduje się, moze dziwnie wyjdzie ale wiem juz ze to były skurcze Braxtona Hicksa, a szyjka jest zamknięta, żadnego rozwarcia itp. a wyjazd czwartkowy nad Morze czeka. p.s. siara leci rano i wieczorem, czuje sie ociężała, wolno chodze i juz nic nie dzwigam,

25 tc

Komentarze

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

Kwiecień 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
01 02 03 04 05 06 07
08 09 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30          

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj