powrót do bloga

rss wpisy: 82 komentarze: 70

AntZ

...aby utrwalić wszystkie ważne wydarzenia w życiu mojego bobaska

Utworzono: 2011-02-20

Babcia Grażka

Antoś właśnie zjadł i teraz zasypia w mych ramionach w pozycji prawie pionowej celem zapobiegnięcia ulaniu. Cały tydzień do dziś rana była moja mama. Wzięła urlop i przyjechała. Mieszkamy 350km od siebie, tak sobie daleko męża znalazłam. Mama to nie to samo, co teściowa. Pomagała mi bardzo dużo, przy niej mogłam się położyć spać. Przy teściowej jakoś mi to spanie nie szło. Jakoś wydawało mi się to spanie niekulturalne - przychodzi ktoś na 2h i ja mam wtedy spać? Teraz znowu jestem sama, nie licząc męża :) I na samą myśl czuję się zmęczona i śpiąca. Chciałabym na 1 dobę wrócić do stanu - bezdzietna i odpocząć, zaszaleć, robić coś innego niż tylko pielucha, karmienie, noszenie, usypianie i od nowa... Ale tak naprawdę nie wyobrażam sobie zostawić mojego Szkrabka na dłużej niż 1 godzina. Zatęskniłabym się :)

Wczoraj na obiad na dodatek zjadłam buraczki czerwone, po południu jeszcze mnie wzięło na jabłko. Źle to się skończyło. Antoś o 1 w nocy zrobił kupę b. rzadką, sytuacja się powtarzała cały dzień. Ja dopiero teraz wieczorem... więc mam nadzieję, że już w mleku tego nie ma. Załatwiłam dziecko na amen. Nie dobra mama. 

Ciekawa sytuacja miała miejsce po południu. Przyłożyłam dłoń zewnętrzną stroną do policzka Antka. Trwało to chwilkę. A po chwili zauważyłam czerwone kropki na tym jednym poliku. Niesamowicie szybka reakcja alergiczna na mój krem do rąk??? Masakra z czego robią kosmetyki... Ale zeszło też szybko, przemyłam mu buziaczka solą fizjologiczną.

Kochany ten Antoś, jak tak śpi. Ale kończę pisać, bo mi ręka zaraz odpadnie.Mam już i tak mocno nadwyrężone dłonie, bolą. Muszę smarować jakimiś maściami, bo jest coraz gorzej.

Z mamą

Komentarze

  • sisia | 21-02-2011 09:14:02 | zgłoś naruszenie

    Babcia to najfajniejsza osoba na świecie, szkoda że twoja mieszka tak daleko.

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

Ukochanego mężczyznę spotkałam w 2007 roku i to wtedy zaczęło się moich 7 szczęśliwych lat. W 2008 oświadczył mi się w miejscu, w którym się poznaliśmy. W 2009, po niespełna 2 latach, byliśmy już małżeństwem. Kupiliśmy mieszkanie. A kiedy już się nim nacieszyliśmy, postanowiliśmy zrobić kolejny krok. W maju zaszłam w ciążę, a owocem naszej miłości jest śliczny Antoś. Kochamy Cię synku!
Wrzesień 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
            01
02 03 04 05 06 07 08
09 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30            

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj