powrót do bloga

rss wpisy: 82 komentarze: 70

AntZ

...aby utrwalić wszystkie ważne wydarzenia w życiu mojego bobaska

Utworzono: 2012-04-21

20 tc. Antoś będzie miał braciszka

Ależ te dzieciaczki szybko rosną.  Antoś lubi siedzieć na nocniku, mówi "si" jak go widzi, siada na niego sam w ciuchach. Sadzam go najczęściej, jak się budzi po południowej trzygodzinnej drzemce, wówczas często robi siku do nocnika. Poza tym nie mam tak dużo okazji, bo nie mam czasu lub chęci. Jak sam woła "si" to też go na trochę sadzam, ale zazwyczaj oznacza to, że właśnie zrobił do pieluchy. 

Wczoraj była wizyta u ginekologa. Tak się zestresowałam przed wyjściem... wiedziałam, że powinnam poznać płeć, a zależało mi na córce. Jednak lekarz pokazał, że między nogami coś tam jest, wygląda na to, że Antoś będzie miał braciszka. Mówię do gina: "ja nawet nie mam imienia dla chłopca" [do Nataniela nie jesteśmy przekonani], a on na to: "No to Andrzej". Wesołek z niego, bo on właśnie jest Andrzej. Mój mąż się śmiał i pisał o dzidzi Jędruś... a mi się nawet spodobało. Zobaczymy, może będzie Jędrzej, może Natan, może Rafał. Michał wymyślił dziś Gracjan... A ja mam nadzieję, że może jednak Blaneczka... Taką sobie już wymyśliłam piękną córeczkę... Tymczasem Jędruś kopie delikatnie, brzuszek rośnie, waga - tylko 2 kg od początku. Siedziałam u gina chyba 20 minut. Myślałam, że kobity w poczekalni mnie cegłówkami rzucą jak wyjdę... Ale Radecki mi naopowiadał o swojej żonie, o nowym sprzęcie USG, .. i tak zawsze sobie pogadamy i zawsze to tak długo trwa. 

A propo USG. Widziałam jego rzut na twarz z góry, oczy i nosek, rączkę koło buzi trzymał, było widać. Pokazał mi nawet źrenice, miał otwarte oczy. I sobie paczał na rączkę :D Nóżki splecione razem w kostkach. Liczyliśmy czy ma 5 palców u rączki i nóżki. Oglądałam serduszko jak bije i mózg :P Lekarz oglądając mózg powiedział: "nie mogę stwierdzić czy pójdzie na studia". Ale chyba nie będzie miał wyjścia. 

 

Antoś zasnął rekordowo szybko i to w nie swoim łóżeczku

Komentarze

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

Ukochanego mężczyznę spotkałam w 2007 roku i to wtedy zaczęło się moich 7 szczęśliwych lat. W 2008 oświadczył mi się w miejscu, w którym się poznaliśmy. W 2009, po niespełna 2 latach, byliśmy już małżeństwem. Kupiliśmy mieszkanie. A kiedy już się nim nacieszyliśmy, postanowiliśmy zrobić kolejny krok. W maju zaszłam w ciążę, a owocem naszej miłości jest śliczny Antoś. Kochamy Cię synku!
Kwiecień 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
01 02 03 04 05 06 07
08 09 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30          

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj