Avatar
(15.07.2013)
Marineland w Antibes- spotkanie z morskimi ...
Rodzice sprawili mi niesamowitą niespodziankę, zabrali mnie do oceanarium, gdzie miałam przyjemność z bliska zobaczyć przepiękne pingwiny, niedźwiedzie polarne, delfiny, orki i rekiny. Największym wydarzeniem były pokazy orek i delfinów, które oglądałam z szeroko otwartą buzią, zresztą rodzice też mieli minę taką jak ja :-) Miałam też bliskie spotkanie z rekinami w tunelu przechodzącym przez środek ich basenu, rekiny przepływały nam nad głową i obok nas. Były tak blisko, że mogłam bez problemu policzyć ich zębiska :-) Jako pamiątkę z wizyty w oceanarium dostałam od mamusi i tatusia pingwina królewskiego, któremu nadałam imię Franek :-)
Mamusia: Wagus

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj