Avatar
(14.05.2010)
Przeszedłem samodzielnie cały pokój
Umiem już całkiem dobrze chodzić! Na pupę klapnąłem raptem pięć razy, pokonując dystans jakichś 4 metrów. Uważam, że radzę sobie świetnie, biorąc pod uwagę młody wiek. Przyznaję jednak, że gdy chcę dalej się przemieścić, ciągle korzystam z metody, którą moja mama nazywa "raczkowanie". Czuję się dużo pewniej, i mogę rozwinąć większą prędkość. No i pupa mniej boli...
Mamusia: mama_eBobasa

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj