powrót do bloga

rss wpisy: 2 komentarze: 0

nieborakii

co nieco o szczęściu, możliwościach i codziennych rozterkach z bycia mamą.

Utworzono: 2015-01-05

Mikuś w przychodni

Mikuś wczoraj wybrał się na badania z tatusiem. Niezwykle dumny tatuś z synusiem podbijali serca pielęgniarek, dzieci i ich mam. Mikołaj skradł bezwstydnie całusa 5 letniej koleżance i nakłaniał namolnie tatusia do ucieczki wraz z fantami znalezionymi w kąciku zabaw. Podchodził do drzwi z daną zabawką krzycząc tata papa. ;-) Po traumatycznym przeżyciu, jakim było pobieranie krwi tatuś zafundował synusiowi ciasto marchewkowe wraz z zapiekanką haha. W drzwiach zobaczyłam zaspane dzieciątko na rękach tatusia, a mąż niezwykle ucieszony demonstrował jak dziecko na wpół śpiące potrafi stać gdy tatuś każe. Jedyny problem mam z zabiegiem pod narkozą, który zbliża się wielkimi krokami, w wolnej chwili ryczę ale tatuś bedzie synusia pilnował, więc wiem że damy radę.

Komentarze

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

Kwiecień 2025
PN WT ŚR CZ PT SO ND
  01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30        

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj