-
Utworzono: 2010-01-22
Mały wielki sukces :)
-
Utworzono: 2010-01-21
Nasz zwykły dzień...
Olafek miał zaledwie 16 miesięcy, kiedy na świat przyszedł jego młodszy braciszek. Już przed tym wielkim dniem postanowiłam wprowadzić pewne zmiany... W kilka dni oduczyłam zasypiania Olafa na moich rękach, sam zaczął zasypiać w łóżeczku i w nim przesypiać całe noce. Zaczęliśmy także uczyć go nocnika, co poszło nam bardzo szybko :) Nie przygotowywałam jakoś szczególnie synka na przyjście na świat dzidziusia, uważałam że jest za malutki, wiedział jednak, że w brzuszku jest braciszek i często się wtulał. Z dniem kiedy na świat przyszedł Kuba, wiele się zmieniło. Jednak wtedy okazało się, że moje obawy, mój lęk był zupełnie niepotrzebny. Już kilka godzin po porodzie czułam się zupełnie dobrze, gdyby nie maleństwo przy boku nie wiedziałabym że urodziłam, czego nie mogę powiedzieć o uczuciu po pierwszym porodzie. Kiedy wróciłem do domku funkcjonowałam zupełnie normalnie. Jedyne czego starałam się przez pierwsze tygodnie nie robić, to dzwiganie starszego synka. W nasze życie wprowadziłam nowy plan, taki aby pogodzić wszystko i aby wszyscy byli szczęśliwi :) Szybko nauczyliśmy się siebie, zatem nie miałam żadnych problemów. Maleństwo na początku dla starszego brata było mało interesujące, jednak po kilku tygodniach Olaf uwielbiał przy nim leżeć, tulić go, całować.
Po dziś dzień mam ułożone wszystko jak w zegarku, dzięki temu nie ma u mnie haosu. Chłopcy to ranne ptaszki, wstają i kładziemy się do łóżka wszyscy razem, często jeszcze zasypiają, a jeśli nie to dość długo sobie leżymy i drzemiemy. Wstajemy, ubieramy się, ścielimy łóżka. Jemy śnidanie i bawimy się (latem i wiosną po śnidaniu wychodzimy na spacer). Chwilę po 11 chlopcy są w łóżkach, zaśpiewam im ze dwie kołysanki, a oni słodko zasypiają. Ja w tym czasie robię obiad i mam czas dla siebie. Kiedy maluszki wstaną, jedzą obiadek i wychodzimy na spacer. Później zabawy są w domku do wieczora. O 19 chłopcy się kąpią po 19 zasypiaj ą...
Latem i wiosną staramy się zapewniać chłopcom rozrywkę typu baseny, jeziorko, wypady w nasze Alpy. Swoją drogą już nie mogę doczekać się ciepła :)
POZDRAWIAMY!!!!
-
Utworzono: 2010-01-20
Pierwszy wpis...
Od kilku dni zamierzam, zacząć pisać tutaj bloga...
Na początek wypadało by napisać pokrótce coś o nas. Mam na imię Monika, w czerwcu skończę 24 lata, mój mąż Maciek w lipcu 29. Za kilka dni obchodzimy trzecią rocznicę ślubu, a co najważniejsze i najceniejsze w naszym życiu, to to że mamy dwóch wspaniałych synków!!!
Nasz starszy Skarb Olaf urodził się 20 maja 2007r. Dokładnie za 4 miesiace będzie obchodził swoje 3 urodzinki :) Olaf bardzo szybko zaczął mówić, od blisko pół roku wypowiada poprawnie literkę 'r'. To bardzo mądry łobuziak, kochany synek :)
Młodsze szczęście to Jakub, urodzony tu, gdzie obecnie mieszkamy czyli we Włoszech, 12 września 2008r. Kubuś to grzeczny chłopczyk, ale potrafi też pokazać jak można szaleć ;)
Różnica wiekowa między nimi jest niewielka, ale za to bracia wspaniale się bawią i kochają najmocniej na świecie :) A my rodzice uwielbiamy patrzeć na ich przytulańce i buziaki. Wiadomo jednak że i małe sprzeczki zaobserwować można ;)
Od prawie 2,5 roku mieszkamy we Włoszech, w pięknym turystycznym miasteczku, póki co nie zamierzamy wracać do kraju, jednak w Polsce jesteśmy około 3 razy do roku :)
Na pierwszą informacyjną notkę wystarczy ;) Mam nadzieję, że ktoś do nas zajrzy :) Pozdrawiamy serdecznie!
Listopad 2024 | ||||||
PN | WT | ŚR | CZ | PT | SO | ND |
01 | 02 | 03 | ||||
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
-
Oliś (Olaf)
Urodziny: 20.05.2007
Imieniny: 27.7
-
Kubuś (Jakub)
Urodziny: 12.09.2008
Imieniny: 7.10
-
Leo (Leonardo)
Urodziny: 17.04.2016
Imieniny: 12.4
Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?
Zobacz wyniki ankiety, skomentuj
Ulubione spodnie dzieci? Wiadomo, że dresy! Dzieci mają tu upodobania zbieżne z...