To czas upałów, szczególnie wtedy nasze pociechy narażone są na otarcia, odparzenia lub co najgorsze poparzenia słoneczne.A więc Drogie Mamy Pamiętajmy o zwiewnej oddychającej odzieży, okryciu główki,kremach odpowiednich do higieny ,a także o kremach z filtrem 50 dla małych dzieci.Zadbajmy również o nawodnienie naszych perełek.Jeśli wszystko to macie, a napewno tak jest życzę Wam udanych wakacji.

 

Mając swoje przygody związane z przyjściem na świat, miałem pewne problemy zdrowotne , a mój rozwój różnił się od innych dzieci.Dziś mam 1.5 roczku i świetnie sobie radzę ,chodzę a nawet zaczynam biegać, moje rączki zrobiły się bardziej sprawne i nawet odkrywam w sobie zdolności manualne pisząc z bratem na tablicy magnetycznej.Chętnie pokonuje przeszkody dnia codziennego, choćby wchodzenie po schodach( ale troszeczke bo mieszkam na 4 piętrze i mama mnie wnosi),a ostatnio zaczynam próbować samodzielnie jeść, choć tak naprawdę nie wiem po co jest widelec, rękami przecież je się najlepiej .Moja mama bardzo mi w tym pomaga naprowadzając moją rączke z łyżeczką do buzi.Wszyscy zawsze coś do mnie mówią , sprawiając że atmosfera jest taka fajna , że się nigdy nie nudzę.Motywują mnie do dalszych prób,,a na niepowodzenia wogóle nie reagują.

Teraz więcej się ruszam, więc troszkę zgubie

Troszkę urosłem

Moje rączki ostatnio bardzo się rozwineły są silniejsze i zwinniejsze.Umiem już wcelować klocki i złączyć je, ukladam piramidki z kółekoraz umiem dopasować brakujące elementy.

Gdy mama mi czegoś zabrania lub woła mnie do siebie marszcze nosek i wołam nie, pózniej ide dalej w swoją strone.Ciekawość poznawania Świat jest większa.

Bardzo chętnie spędzam czas z moim starszym bratem ucząc się wielu ciekawych rzeczy.Pokazuje mi różne ciekawe rzeczy, a ja chętnie go podpatruję i z ciekawością przyłączam się do zabawy.
Ostatnio budujemy różne rzeczy z klocków począwszy od domków, samochodów, sklepów itd.Jest to fajna zabawa , która wpływa na kreatywność, pobudza myślenie, rozwija wyobraźnię i sprawność manualną.
Ucze się przy tym kolorów, kształtów, klasyfikowania ( mniejszy , większy) , ale najważniejsze w moim przypadku współpracy i dzielenia się zabawkami.

Po konsultacji wiem , że moje płuca rozwijają się dobrze.
Po wizycie u alergologa i zrobieniu testów wiem , że moje duszności i problemy z oddychaniem były spowodowane alergią na mleko(nabiał surowicy bydlęcej).

Po zrobieniu testów z krwi dowiedziałem się że nie mogę jeść nabiału , a także mleka sojowego i koziego.Mam także uczulenie na wołowinę, leszczynę i brzozę.