Zdaniem eksperta

Prof. dr hab. med. Romuald Dębski

Prof. dr hab. med. Romuald Dębski

Kierownik Kliniki Położnictwa i Ginekologii CMKP oraz Ordynator Oddziału Ginekologiczno-Położniczego w Szpitalu Bielańskim w Warszawie.

Specjalista w zakresie położnictwa, ginekologii, endokrynologii, ultrasonografii i diagnostyki prenatalnej.

1. Bullough et al., Reducing infection rates in Caesarean section patients with BMI of 35 or more: a 138 patient evaluation. Poster presented EBCOG, Glasgow 2014

Porozmawiajmy o porodzie

Na wpisy czekamy do końca roku. Laureatów ogłosimy w pierwszym tygodniu stycznia 2017r.

Trzy najaktywniejsze użytkowniczki, które zamieszczą najciekawsze wypowiedzi, narodzimy zestawami kosmetyków.

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować lub Zaloguj przez facebook



  • mon33 | 2016-12-03 20:25:42 | zgłoś naruszenie

    Margerita to już dużo nie zostało ci do spotkania z maluszkiem , te 28 dni szybciutko zleci , nie obejrzysz się a będziesz już tuliła swoje maleństwo . A strach przed porodem to przeżywa każda z nas , jedna więcej , druga mniej . Ból da się wytrzymać , a po za tym teraz dają znieczulenie przy porodzie sn . CC nie jest aż takie straszne . Te czekam na wieści od Miki :)
  • margerita090 | 2016-11-19 15:45:09 | zgłoś naruszenie

    majkie jesli nie masz oznak zatrucia to wszystko jest ok. Bakterie E. coli to bakteria naturalnie wystepująca w naszym układzie pokarmowym. Jej obecność w wodzie może jednak świadczyć o skażeniu odchodami. E. coli jest niebezpieczna dla zdrowia jesli znajdzie sie w górnej części układu pokarmowego jak żoładek. Naturalnie wystepuje w jelicie grubym, więc jesli chodzi o podmywanie sie to i tak ona w poblizu jest :P Tego rodzaju bakterie nie powoduja raczej utajonych chorób, a przynajmniej ja nie słyszałam o takich. Reakcja organizmu na nie jest raczej szybka - wymioty, biegunka, gorączka, bóle brzucha. Jeśli nikt nie ma takich objawów (łącznie z sąsiadami) to znaczy że prawdopodobnie skażenie wody było jedynie śladowe i bakterii mogących wywołać chorobę było za mało. Wasze organizmy poradziły sobie z nimi - po to właśnie mamy pozytywna flore bakteryjną :) Jest to jednak bardzo ważny sygnał dla służb wodociągowych o możliwej nieszczelności systemu i koniecznosci działas w tym kierunku. Mam nadzieje że cie troszke uspokoiłam :) Nie denerwuj się na zapas
  • mikaa997 | 2016-11-19 12:56:29 | zgłoś naruszenie

    Jeśli chodzi o GBS to w pierwszej ciąży miałam dodatni i na porodówce dawali mi dożylnie antybiotyk. Teraz o dziwo wynik wyszedł ujemny. Zdziwiłam się bo myślałam że już zawsze będę miała dodatni ;p Co do szkoły rodzenia to ja też polecam i myślę że nie ma sensu płacić jeśli tylko jest możliwość na NFZ. Pamiętam, że na koniec dostaliśmy też cała torę gadżetów i to takich całkiem fajnych ;) Poza stertą ulotek byłą też mała butelka Avent, jakiś smoczek, śliniaczek itp. Jeśli chodzi o mój brzuszek to jest duuży no i niestety też mam rozstępy, w pierwszej ciąży też miałam a teraz to chyba tylko mi przybyło. Niestety wiedziałam, że tego nie uniknę bo mam tendencję do rozstępów od zawsze. Chyba po prostu mam mało kolagenu w skórze. Linię nigra miałam w pierwszej ciąży, teraz nie mam co mnie właśnie dziwiło ostatnio ;) Pępek w pierwszej miałam wklęsły a teraz mam na wierzchu. Hehe chyba nie ma dwóch takich samych ciąż :) Majki to faktycznie masakra z tą bakterią w kranach tzn masakra że nie dali od razu znać ;/
  • majkie_3 | 2016-11-19 12:11:00 | zgłoś naruszenie

    margerita chodzę do szkoły rodzenia na NFZ też mi szkoda wywalić tyle pieniędzy na prywatną szkołę, tymbardziej że z pojawieniem się dzidziusia wiążą się naprawdę duże wydatki. Dzisiaj chodzę lekko poddenerwowana,bo u nas w okolicy wykryli w wodzie bakterię e.coli,podobno było już o tym wiadomo 17.11 a dopiero dzisiaj rano podali komunikat.A zatem dwa dni bakteria krążyła w naszych kranach,co prawda piję wodę tylko zagotowaną,ale mycie zębów i podmywanie się - można było coś załapać. Mam nadzieję że nic nie załapałam bo się wkurzę. Człowiek dba o siebie a tu takie cyrki!!! grrrrr... aż mnie nosi! Co do rozstępów,po dwóch ciążach udało mi się ich uniknąć i nie używałam drogich specyfików,tylko zwykłą oliwkę dla dzieci. Bardzo natłuszcza brzuch i ona mi wystarcza.Linię nigra miałam w drugiej ciąży,w pierwszej i i teraz trzeciej jej nie mam. A pępek juz lekko odstaje, im brzuszek będzie większy tym bardziej wyjdzie na wierzch.
  • margerita090 | 2016-11-18 23:23:36 | zgłoś naruszenie

    A jak wam wyszły GBS? Podobno wiekszosc kobiet ma dodatni. Mikaa robiłaś juz??
  • margerita090 | 2016-11-18 23:13:17 | zgłoś naruszenie

    Sąsiadka mojego męża urodziła siłami natury syna ponad 5 kg. Ja jestem drugim dzieckiem i urodziłam się mniejsza od brata. Niewiele bo chyba 300g ale zawsze :) Tak naprawdę to wiele zależy od sprzętu i lekarza jak bada. Z resztą ile by nie warzyło, aby dziecko było zdrowe :). Ja sie boję wagi mojej córci bo mam cukrzycę ciażowa i chociaż mam raczej dobre cukry to nigdy nic nie wiadomo. Najchętniej bym biegała na USG co 2 tyg. :) i sprawdzała ile waży i czy jest głową w dół. Tylko co mi da ta wiedza? I tak nic nie poradzę. Mogę tylko zdrowo się odżywiać i dbać o siebie :) To fakt że szkoła rodzenia jest przydatna. Ja również jestem zadowolona z zajęc. Majkie a chodzisz na płatna czy darmowa? Moze na taka przyszpitalna? Ja wybrałam darmowa na NFZ :) bo przy szpitalu, który wybrałam kosztuje 600 zł... ile to pieluch!! hehe Jak wyglądały wasze brzuszki w ciąży? Wystawał wam pępek? Miałyście linea nigra? Dopadł was koszmar rozstępów? Mnie niestety rozstępy na brzuchu nie ominęły, mimo smarowania balsamem, wcześniej olejkiem. Zawsze byłam zakompleksiona na punkcie brzucha to mi jeszcze to życie dowaliło :( ale wychodze z załozenia ze mój mąż i tak sie w sumie na piersi patrzy nie na brzuch hehehe, a rozstępy z czasem mam nadzieje zmienią kolor na niewidoczny. Podobno jak ktoś ma predyspozycje to żeby smarował niewiadomo czym to i tak będzie miał, a komu nie pisane to i bez smarowania go ominie. Mój pępek na miejscu, wklęsły, lekko tylko ciemniejszy się zrobił w koło, ale linii ciemniejszej nie mam.
  • mikaa997 | 2016-11-18 22:30:15 | zgłoś naruszenie

    oj dziewczyny Wy mnie nie próbujcie pocieszyć tą wagą maluszka, bo w pierwszej ciąży mi się sprawdziło a nawet było szacowane ciut mniej ;p Byłam w szpitalu i z usg wychodziło że dziecko ma 4 kg a po kilkunastu godzinach synek przyszedł na świat z wagą 4,25 kg więc nawet mia trochę więcej. Słyszałam też że często drugie dziecko rodzi się większe od pierwszego. Ehh staram się o tym nie myśleć. Co ma być to będzie. Liczę na to ze lekarze podejmą odpowiednie kroki i wszystko dobrze się dla nas zakończy ;)
  • majkie_3 | 2016-11-18 22:09:54 | zgłoś naruszenie

    Oj to moje dziewczyny do waszych maleństw to były kruszynki,pierwsza 3050 a druga 3070. Powiem wam że dopiero w tej 3 ciąży zdecydowałam się na szkołę rodzenia i nie żałuję.Na zajęciach pokazują jak się zrelaksować, jak uelastycznić mięśnie dna miednicy, jak ćwiczyć mięśnie Kegla, jak radzić sobie z bólem porodowym za pomocą prostych ćwiczeń oraz oddechu. Książki opisują zazwyczaj sytuacje typowe, a przecież każdy przypadek ciąży jest inny. Książki, nawet te najbardziej fachowe, mają podstawowy minus – nie można zadać im pytań, nie wytłumaczą rzeczy, które nie do końca rozumiesz, nie są w stanie rozwiać wątpliwości tak jak prowadzący zajęcia, którzy dysponują profesjonalną i czysto praktyczną wiedzą.Są to zajęcia dotyczące karmienia piersią, prawidłowego przystawiania maleństwa, pozycji do karmienia, co robić przy nawale pokarmu i pielęgnacji piersi. Na pewno dużo pomogą kobietom które będą rodzić po raz pierwszy.
  • mon33 | 2016-11-18 21:47:40 | zgłoś naruszenie

    Takie szybki poród powinna mieć każda kobieta , ciekawe od czego to zależy ,że jedne rodzą ekspresowo , a inne męczą się po kilkanaście godzin :) Mika mi jak robili usg w 38 tc to waga córeczki wychodziła 3800 a urodziła się 3210 w 38 tc :) Waga z usg jest tylko wagą szacunkową .A jak to jest z terminem dyskusji nie wiem .
  • margerita090 | 2016-11-18 13:23:48 | zgłoś naruszenie

    mikaa nie wiem jak jest z terminem tego tematu. Co do twojego dużego maluszka :) Mojej siostrę powiedzieli w ok 32 tyg. że dziecko takie wielkie, ze już ma 3kg i pewnie CC będzie bo synek osiągnie do porodu ponad 4 kg na pewno. Urodziła siłami natury chyba 3500 albo 3800g. Im starsze dziecko (wieksze) tym pomiary sa mniej dokładne. A sama waga wyliczana jest ze statystyk biorąc pod uwagę obwód brzuszka, główki i dł. kości udowej. Ale ile tam jest tkanki tłuszczowej to nikt nie wie. To jak u ciebie już 37 tc to aby patrzyć jak będziesz miała najświeższe info do tego tematu :) Ja dokładnie dzisiaj mam skończony 34 :) I nie wiem czy bardziej chce żeby już było bliżej czy dalej porodu :) Z jednej strony nie mogę się doczekać mojego maluszka a z drugiej jeszcze się tego boję :) A co do porodów ekspresowych to takie przykłady powinno się opowiadać właśnie :) Które nie straszą tylko nastawiają kobietę że może jej też się uda tak szybko urodzić :)