Ksiązeczka zdrowia dziecka
Avatar
(01.10.2010)
Usiadłam samodzielnie
Nikt nie wie jak to robię ale dziś udało mi się dwa razy. Pierwszy raz po popołudniowej drzemce mama weszła do mojego pokoiku i zobaczyła mnie siedzącą. Nie ma siły musiałam usiąść sama. Drugi raz to było już po kąpieli i po tym jak mam położyła mnie spać. Ponieważ wciąż się odzywałam i pomiaukiwałam mama weszła do pokoju by mnie jeszcze raz utulić i położyć spać. Gdy weszła to ja stałam przy szczebelkach, więc wcześniej musiałam sama usiąść by potem wstać.
Hmmm... może jutro pokażę mamie jak to robię. A może jeszcze długo będzie to moją tajemnicą? Czas pokaże.
Mama utuliła mnie raz jeszcze, poszeptała do uszka jak kocha i jak jest ze mnie dumna, obiecała, że jutro cały dzień będziemy razem i dopiero wtedy zasnęłam. Teraz czekam na piękny sen o zabawach z moja mamą.


Powiem Wam, że tak mnie korciło by się przed mamą pochwalić, że w sobotę pokazałam mamie jak to robię. Najpierw na brzuszek, potem podpieram się na kolankach a później chwytam rączkami za szczebelki i fik już siedzę i hop już stoję ;) Oj, kiepsko będzie u mnie z trzymaniem języka za zębami ;) Wszystko muszę zaraz zdradzić. Na woje usprawiedliwienie dodam, że pokazałam to tylko mamie. A on co? A ona papla wygadała wszystkim wkoło i na ebobasie ;)
To ja, Wiktorynka (Wiktoria)!
Styczeń 2025
PN WT ŚR CZ PT SO ND
    01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31