Ksiązeczka zdrowia dziecka
(12.08.2010)
Pierwsze podrywanie ;)
Dziś mama ubrała mnie w śliczna sukieneczkę mini, ale takie prawdziwe mini, mini ;) a także zrobiła mi wystrzałowa fryzurę (ostatnio lubi mnie tak czesać). Pojechałyśmy na spacer i jak to niewiele tym mężczyzno trzeba. Siedzę grzecznie w wózku, przyglądam się światu a tu taki młody, piwnooki z naprzeciwka gna w moją stronę. Najpierw zaczepki, uśmiechy, jakieś "yhy, yhy" a potem czas w dalszą drogę. Chyba zrobiłam na nim wrażenie bo gdy tylko ruszył oglądając się za mną to runął jak długi. Oj, musiało boleć, choć płakał króciutko. A potem znów się do mnie uśmiechnął.
To ja, Wiktorynka (Wiktoria)!
| Grudzień 2025 | ||||||
| PN | WT | ŚR | CZ | PT | SO | ND |
| 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 |
| 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
| 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
| 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
| 29 | 30 | 31 | ||||












poprzednie
