Ksiązeczka zdrowia dziecka
(08.07.2010)
Siedzę bez oparcia
Od dziś na dobre siadam sama. Oczywiście siadam jeszcze z pomocą mamy lub taty, muszę się czegoś a najlepiej kogoś chwycić. Podnoszę się i już! W łóżeczku, we foteliku, w wózku a nawet w wannie. Oj, teraz to już mnie pasami mama przypina. Może nie jest to zbyt wygodne, ale lepiej trochę się pomęczyć niż upaść i zrobić sobie krzywdę. Ciekawe co będzie następne. Mama już tatę pogania by obniżył łóżeczko. Tylko, że je wtedy nie będę nic widziała. Będę musiała wstać ;) Czy to jest ten kolejny etap?

To ja, Wiktorynka (Wiktoria)!
Sierpień 2025 | ||||||
PN | WT | ŚR | CZ | PT | SO | ND |
01 | 02 | 03 | ||||
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |