wczoraj mama mi kupiła a nawet mogę powiedzieć że ja kupiłam razem z mamą bo byłam z nią w sklepie :) kaszka "Dobranoc" z ciasteczkami :) bardzo mi smakowała była taka dobra :) mama mówiła, że miała smak budyniu-nie wiem jak smakuje budyń ale ja zjadłam cały słoiczek i mam nadzieję że dzisiaj dostanę jeszcze....

chciałam pomóc-mama mnie karmiła kaszką ale zabrałam jej łyżeczkę i sama chciałam się nakarmić-nie poszło mi dobrze bo kaszę miałam wszędzie-na włosach w nosie i uszach ale się nauczę :) w każdym razie to fajna zabawa tak niby się samej karmić :)

kaszki zupki i deserki jednak nie zastąpią mi tego co najlepsze-mleczka od mamusi :) zawsze kiedy chcę zawsze ciepłe i ma wszystko czego potrzebuję :) kocham moją mamę za to że mi daje tyle dobrego...