Aktualnie jestem na etapie odzwyczajania synka od spania na ręku... kładę go w łóżeczku, budzi się co 15 minut ale ja twardo dalej go usypiam i do łóżeczka
No dziewczyny u mnie w przyszłym tygodniu skończy mały 3 miesiące, podobno to najgorsze miesiące więc teraz powinno być już co raz lepiej
Teraz jak już mały zaczyna być komunikatywny, jak się zainteresuje zabawkami, jak się zapatrzy w TV to chociaż mogę na chwilkę od niego odejść
ale za długo nie poleży sam, najchętniej żeby go nosić, albo z nim gadać
Tak się strasznie cieszę że jeszcze tylko miesiąc i będę mogła mu powoli wprowadzać urozmaicić menu
a że on taki głodomorek to już widzę jak będzie wecował
Hehe ostatnio zauważyłam, widząc kobiety w zaawansowanej ciąży, że od razu zaczynam się zastanawiać czy wiedzą co je czeka jak pojawi się maleństwo
bo sama wiem po sobie że całkiem inaczej wyobrażałam sobie macierzyństwo i nie wiedziałam że można mieć takie wrzeszczące i płaczące dziecko hehe jak moje
Tak strasznie marzy mi się jechać na wakacje za granicę , wypocząć, wyspać się, pobyć z mężem sam na sam, napić się piwa a nie tylko karmi
a tu jeszcze Bartus za mały żeby go zostawić z babcią, a jak będzie większy to trzeba będzie pomyśleć o rodzeństwie dla niego
I znów trzeba będzie czekać aż kolejny brzdąc podrośnie