Zapalenie krtani- potwó:sleeping_baby_55:r czyhający nocą...

Wysłane przez Asiczka 

Martunda (offline)

21-04-2011 21:29:12

Klonówka
witam wszystkie mamy dziciaczków krtaniowych u nas jak narazie od 3mies.spokuj ale nadal sie boje i czuwam czy nic sie nie dzieje podaje xsyzal w syropie i inchalacje z soli wieczorem powieccie co podac wrazie nocnego ataku czy 2 ampulki pulmikortu 2ml.bo nic innego nie mam w zanadrzu chyba ze elkortion tylko ile mu podac dodam ze ma 2.5roku i jak mu ja podac pszeciez to goszkie co robic.

NatusiaiJudka (offline)

20-06-2011 11:30:22

Ruda śląska
Witam serdecznie drogie mamy ! Dawno mnie nie było ale postanowiłam się odezwać. Historię Judysi opisywałam już wcześniej ale widzę że są nowe mamusie , więc przypomnę że Judysia od 3 lat choruje na nawracające zapalenia krtani. Przerabialiśmy już wszystkie sposoby walki , Przeszliśmy laryngologów , alergologów itd. W tamtym roku robiłam testy alergiczne skórne u Judysi W chorzowskim szpitalu na UL TRuchana i nic nie wyszło już nie powiem o Znieczulicy pani dr. alergolog Ale to nie jest ważne! Judysia brała Pulmicort we wziewach Berodual , singular Xyzal gdyż podejrzwano Judysie o astmę wczesodziecięcąI wszystko na nic!!!!! Postanowiłam szukać pomocy i na własną rękę sznupałam po internecie I Dzięki Bogu znalazłam WOJEWÓDZKI SZPITAL PEDIATRYCZNY NA KUBALONCE Po trzech tygodniach od wysłania tam skierowania od lekzrza pediatry w kwietniu dostałśmy się na oddział diagnostyczny Bardzo sympatyczny i kompetentny pan dr.ordynator zebrał z nami wywiad i zlecił badania na panele alergiczne ze krwi, bakterie krzuśćca, bakterie mycoplazmy , ekg, spirometrę, wymazy z nosa, gardła, badanie plwociny , morfologię i oczywiśćie morfologię. Po 2 dnich pobytu Judysia złapała znowu infekcję krtani piała jak kogucik Została od razu zbadana laryngologicznie i okazało się że to wirusowe zapalenie krtani W tym czasie były już wyniki alergiczne i okazał się że4 Judysia jest średnim stopniu uczulona n a 1 FRAKCJĘ BIŁKA MLEKA KROWIEGO i JEST NOSICIELKĄ PNEUMOKOKÓW W NOSIE czyli po dwóch dniach mieliśmy diagnozę , na którą czekaliśmy 3 lata , mało tego zostało wykluczone podejrzenie o astmę wczesnodziecięcą więc nie trujemy się wszystkimi lekami. JUdysia od dwóch miesiecy jest na diecie bezmlecznej jej Przestała kaszleć i i chociaż co miesiąc łapie infekcję np.zapalenie gardła to organizm lepiej radzi sobie z chorobą . Kiedyś Jydysia kaszlała miesiącami była cały czas na lekach przeciw zapalnych teraz wytrzymuje miesiąc bez leków to jest dla nas duży sukces1 Jej organizm nie jest już bombardowany alergią !!!!!któa miała niewątpliwie duży wpływ na jej krtań (która broniąc się przed alergią wytwarzała stan zapalny a co zatym idzie produkowła się flegma ,która zalegała i potem dusiła moją córeczkę)Oczywiście stosujemy dalej inhalacje 2 lub 3 razy dziennie z mgiełki solankoej jodowo bromowej , która oczyszcza drogi oddechowe z wszystkich świństw , które dosiadają na krtani, w zaostzeniu choroby dalej stosujemy sodę oczyszczoną ! POLECAM WSZYSTKIM TEN SZPITAL ma on kontrakt z NFZ . Służę radą każdej mamie doskonale Was rozumie wiele nocy nie przespałam Mój numer 668-178-494 Pozdrawiam gorąco Buziaki dla waszych pociech

Magyd (offline)

21-06-2011 11:08:08

Poznań
Witam wszystkich serdecznie. Dołączyłam właśnie do forum szukając inforacji i rad dotyczących zapalenia krtani u dzieci. Mój synek na teraz 20m-cy i od 12/2010 miał już 3 razy zapalenie krtani, które objawia się głównie atakiem kaszlu duszącego w nocy, potem kaszel jest też w dzień, do tego czasem jest katar, gorączki nie ma i dalej finał jest taki że kończy się podaniem encortonu lub pabi dexamethasonu. Dalej przez ok 2 tygodnie podaję wziwenie Berotec i Flixotide. i tak na okrągło. Czytałam tutaj, iż dobre są inhalacje z sody oczyszczonej. Czy ktoś może napisać jak je się wykonuje, czy można je robić w nawilżaczu ultradźwiękomym czy musi być nebulizator do inhalacji cz jeszcze jakoś inaczej. Dzięki za inf. Pozdrawiam wszystkich.

NatusiaiJudka (offline)

21-06-2011 12:48:04

Ruda śląska
Witam serdecznie ! Inhalacje z sody oczyszczonej : mała łyżeczka sody oczyszczonej na 3/4 dość ciepłej przegotowanej wody , rozpuścić , wlać do inhalatora . Czasa inhalacji to od 10 do 15 minut.Polecam też tabletki EMSKIE do kupienia w aptece , rozpuścić w 1/2 szklanki wody . I do inhalatora . Nam bardzo pomagają .Gorąco polecam . W ostrej fazie infekcji inhalujemy się nawet do 5 razy na dobę. Pozdrawiam

zanusia4latka (offline)

01-07-2011 17:48:55

Pagorzyna
Witam nocne czuwające mamy!własnie dziś odkryłam to forum i odrazu sie zalogowałam oraz pozdrawiam mamę z Rudy Śląskiej która poleca inchalacje z sody,własnie do niej dzwoniłam po poradę oraz czytałam wcześniejsze wpisy.Inchalacja zrobiona chrypa przeszła.Problem z krtanią zaczął się w wieku 3lat-zapalenie podgłośni,teraz 2czerwiec krtan,wizyta na pogotowiu3 w nocy,17 czerwiec to samo-antybiotyk skończony sterydy odstawione i na drugi dzien ostra chrypa-dlatego też powiedziałam dość i stosuje inchalacje z soli zabłockiej,bioaron c i dobre odżywianiei dzis te sodę- u nas dochodzi do tego alergia,przerost migdałka i przedszkole od stycznia więc wszystko razem wzięte,będziemy robić wymazy bo czytam o tych pneumokokach w nosie i rozumiem ze to z wymazu wychodzi,ja byłam diagnozowana w rabce tam tez dużo dzieci miało pneumokoki,sterydy to syf na jedno pomagają na drugie szkodzą słyszałam że wysuszają śluzówki i krtań jest wrażliwa,dlatego dzieci z astmą też często chorują na krtań,ja teraz jeżdzę na laser biostymulujący w rzeszowie ,jest też w krakowie gabineti teraz moje doświadczenia z tych leczeń-synowie 12lat obecnie-od 5roku życia leczeni na astmę singular,doraznie wziewy,listopad u syna depresja,rozpoznanie w rabce po długotrwałym singularze,marzec2011 zabiegi laserem 10x od tej pory bez leków żadnych odpukać-córka ta z problemi z krtanią-przerost migdałka marzec 10x laser,na 30 maja termin usunięcia migdała,w szpitalu badanie migdał skurczony po laserach cofnięte do domu,teraz na sierpien mam termin na stymulację krtani i odporności-polecam ten laser jak już nie ma ratunku namiary dla zaineresowanych podam nr 504 845 192-dodam że tym laserem leczą przeróżne schorzenia ostanio syn miał zapalenie ostre tchawicy i gardła jeden zabieg 25zł pojechałam i po chorobie-pozdrawiam

gdanszczanka (offline)

25-11-2011 20:37:43

Gdańsk
Witam wszystkie mamy "krtaniowe ponownie(po rocznej przerwie) i na początekwklejam swoją wypowiedz sprzed roku-tak dla pzrypomnienia:" Witam wszystkie mamy, czuwające w nocy z drżeniem serducha, nad dzieciaczkami z nawrotowym zapaleniem krtani. Mój synek ma 3 lata i do tej pory zapalenie krtani miał ponad 10 razy i oczywiście jak co roku w październiku zaczęło się.
Tyle ze moja historia jest zupełnie inna, bo teraz jak synek ma zapalenie krtani to nie robie mu inhalacji z pulmicortu, berodualu, mucosolvanu i nie daje mu encortonu doustnie, ani antybiotyków jak to było kiedyś teraz dostaje tylko syrop Malia i robie mu inhalacje z roztworu sody oczyszczonej i Clemastinum.
A czemu nie? Bo antybiotyki przy zapaleniu krtani nie działaja, bo w 80-90% przypadków jest ono na podłożu wirusowym, bo Pulmicort tez nie działa-jest to silnie działajacy kortykosteroid, ktory dziaLa w płucach przeciwzapalnie (czyli przy astmie), a poza tym zaczyna działac dopiero po tygodniu stosowania, a asma z zapaleniem krtani ma tylko tyle wspólnego ze i tu i tu sa problemu z oddychaniem. A jesli chodzi o Encorton to jest to przestarzały lek( świństwo), który u dzieci nie powinien byc stosowany od 20 lat.Pisze o tym teraz bo to sezon krtaniowy a jesli ktos ma jakies pytania to zapraszam do dyskusji. "

gdanszczanka (offline)

25-11-2011 21:01:47

Gdańsk
I pozdrawiam serdecznie mamę z Rudy Sląskiej (NatusiaiJudka)- mój synek ma teraz 4,5 roku i ostatni raz zapalenie krtani miał 03.2011, więc na razie spokój. Ma co prawda katar i mokry kaszel dosyć często, ale świetnie sam sobie radzi, a i jeszcze miał w tamtym roku zapalenie płuc, ale jego organizm jest na tyle silny, że obyło się bez antybiotyku (oczywiście pod kontrolą lekarza).

Asiczka (offline)

14-12-2011 22:14:37

....
Witajcie kochane nie śpiące mamunie, u nas spokój w tej dziedzinie. Niedługo Gabrysia skończy 6 latek i chyba już wyrosła z krtani.... ale ciiii, bo jeszcze zapeszę.
Pisze, żeby podnieść Was na duchu, bo przeszłam przez ten sam koszmar z którym Wy sie borykacie.
Trzymam kciuki i pozdrawiam gorąco wszystkie "kogutki" i ich mamunie.


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu]

tulipanna (offline)

14-01-2012 16:54:16

Wrocław
Witajcie drogie Mamy, jestem tu pierwszy raz i po przejrzeniu wątku, wpadło mi w oko kilka ciekawych rad i leków, o które muszę podpytać mojego lekarza. Oczywiście jestem mamą ponad 3-letniego chłopca, krtaniowca. Ale u nas krtań prezentuje się trochę inaczej niż u większości dzieci, o których tu przeczytałam. Antek łapie katar a po 3-4 dniach dochodzi do tego kaszel, który zwykle w 2 dniu się coraz bardziej nasila, trwa ok. 1,5-2 doby i przechodzi a potem (w sumie po ok.7-10 dniach) przechodzi także katar. Nie ma chrypki, nigdy nie było duszności. Kartań powtarza się co ok. 2 m-ce. Antek we wrześniu poszedł do przedszkola więc oczywiście zaczął chorować częściej. Mieliśmy na zeszły tydzień termin usunięcia III migdała i podcięcia bocznych ale akurat na tydzień przed złapał krtań i pierwszy raz wylądowaliśmy w szpitalu. Sytuacja wyglądała gorzej niż zwykle bo kaszlał bez przerwy i stąd decyzja o podjechaniu do szpitala (było to akurat 6 stycznia w Święto). Dokładnie tak samo było przed rokiem w styczniu (tylko bez szpitala). W obu przypadkach dostał antybiotyk a tym razem także Cortyzon dożylnie. Po 2 dniach wróciliśmy do domu i doleczamy katar. Zazwyczaj gdy ma krtań to robie inhalacje z Pulmicortu (czasem dorzucę Berodual), soli fizjologicznej, daję Acodin (w porządnej dawce) i syrop Lipomal. Czy są tu mamy, których dzieciaki podobnie przechodzą zapalenia krtani, tzn. bez duszności? Pytam, bo nie ukrywam, ze to coś, czego najbardziej się obawiam. Mój pediatra się zdenerwował, ze w szpitalu podali nam antybiotyk i przepisał Dexamethason (3x1) ale ja się zastanawiam czy w przypadku ewent. duszności podanie tabletki (która przecież działa po dłuższym czasie) coś daje czy powinnam mieć w domu jakiś steryd w czopku? Dodam też, ze oczywiście podejrzewano alergie (testy skórne w zasadzie nic nie wykazały), wymaz z nosa też robiliśmy i nic. Lekarz mówi, że to budowa krtani i minie z wiekiem (jak Antek zacznie rosnąć i zmieni się układ szyi), ja też jako dziecko często miałam krtań (czasem z dusznościami). Bardzo proszę o podzielenie się Waszymi doświadczeniami jeśli chodzi o te duszności i czy, tak jak w naszym przypadku, skoro nie ma to można podejrzewać, że raczej nie będzie? Z góry dziękuję i pozdrawiam wszystkie mamy drżące o spokojny sen dzieciątek winking smiley

Asiczka (offline)

24-01-2012 22:13:21

....
Witaj,
przeczytałam opowiesc o Waszych zmaganiach i dziwi mnie dawka Dexamethason-u, jak dla mnie dla trzylatka troche za wielka. Czytając ulotke pewnie dowiedziałaś sie , że jest to bardzo silny lek podawany dzieciom chorym na białczke, stosowany przy chemioterapii.
Jeżeli mały przechodzi zapalenie bez duszności, to ja, jako matka proponowałabym abyś używała tego leku ostrożnie.
My Dexamethason, używałysmy tylko w ostateczności, przed przyjazdem karetki, w bardzo silnej duszności.
Pozdrawaiamy:joliecouette:


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu]
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6016, Posty: 1545852, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 173, Posty: 1315.