Pakowanie torby cz.1

Ponieważ czas strasznie szybko leci postanowiłam, że powoli zacznę pakować torbę do szpitala.
Pakowanie zaczęłam od kupienia płynu do prania dla niemowląt oraz płynu zmiękczającego do płukania tkanin :)
Następnym krokiem było wydzielenie ubranek dziecięcych, które będą potrzebna w szpitalu ( muszę przyznać że było to najtrudniejsze zadanie :P ciężko jest wybrać kilka rzeczy z pośród tak słodziutkich malutkich ciuszków).
Dzisiaj natomiast jest WIELKIE PRANIE MALUTKICH UBRANEK :D
Jasne ubranka już się wyprały i schną, a następna część się pierze. Oprócz ubranek piorę również pieluszki tetrowe. :D
Później jeszcze tylko to wszystko wyprasuję i do torby...jupiii!!!
Nareszcie będę miała już pierwszą część przygotowań do szpitala z głowy ;D
Na zdjęciu są jeszcze inne rzeczy kupione wczoraj, bo oczywiście dwie kupione rzeczy to za mało:
-płyn do prania dla niemowląt
-płyn zmiękczający do płukania dla niemowląt
-paczka pieluch ( trzeba zacząć robić zapasy)
-oraz płyn antybakteryjny i przeciwgrzybiczny do czyszczenia powierzchni