Dodane: 2014-03-03 przez justyna1983

Hurra .... plan zaakceptowany...

Ale od początku, w związku z tym, że mieszkamy w wynajmowanym mieszkaniu, wszelkie remonty i odnowy musimy konsultować z właścicielami. Dzisiaj rozmawiałam z Kasią(właścicielką), o możliwości pomalowania mieszkania i pozbycia się tej tapety z kuchni. Zgoda wyrażona, kolorki takie jak chcemy, tylko mamy przedstawić kosztorys, oczywiście w granicach rozsądku i możemy ruszać z pracami. Koszty w części, mają zostać zwrócone. Już nie mogę się doczekać. Kuchnia w kolorkach fioletu i limonki, a salon nie wiem, nie mam pomysłu, ale może mąż mnie zaskoczy propozycją. Zresztą nie tylko mnie, ale i dzidziusia, ponieważ ze względu na to, że mamy dwa pokoje, dzidziuś podzieli z nami duży pokój.
nie lubię lubię to | Bądź pierwszym który to lubi.


Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować lub Zaloguj przez facebook

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj