Ksiązeczka zdrowia dziecka
(27.06.2010)
Mój pierwszy słoiczek :)
Normalna niedziela, zbliżająca się pora obiadu i brak butelki. Co jest ? Siedzę na kolanach u mojej kochanej cioci i czekam. Nagle nadchodzi mama z jakąś miską. Coś mówi, że będziemy jeść z łyżeczki. A co to jest łyżeczka? Ja tam wolę moją buteleczkę z dydusiem. Założyli mi śliniak, ręcznik i ograniczyli możliwość wymachiwania rączkami. O co im wszystkim chodzi? Wtem mama nabiera coś pomarańczowego na łyżeczkę i ładuje mi do buzi. Co to? Podobno zrobiłam kwaśną minę i wypchnęłam to języczkiem z buzi. Po chwili poczułam smak. Ale to dobre pomyślałam i otworzyłam usta. Na to mama ładuje mi kolejną łyżkę i chyba troszkę przesadziła z ilością, więc postanowiłam wypluć to na nią. Po chwili poczułam rozkosz w ustach i zaczęłam się uśmiechać oraz otwierać buzię. Mama korzystając z okazji wkładała mi kolejne łyżeczki i tym sposobem opróżniłam miseczkę. W sumie to jedzenie z łyżeczki nie było takie straszne, a co więcej było nawet smaczne.
To ja, Lenuś (Lena)!
Listopad 2024 | ||||||
PN | WT | ŚR | CZ | PT | SO | ND |
01 | 02 | 03 | ||||
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |