Ksiązeczka zdrowia dziecka
(25.05.2010)
Nad morzem...
W długi majowy weekend Babcia I Dziadzia zaprosili mnie i moich rodziców nad morze.Rodzice byli bardzo przejęci,bo choć mieszkamy blisko morza ja będę tam po raz pierwszy.Nie wiem o co ta cala afera.No bo co to takiego to morze.Mamusia cala drogę opowiadała mi jak tam jest i że będzie dużo wody.Pomyślałam sobie,że morze to chyba taki duży basen.Gdy dotarliśmy na miejsce,okazało się że morze jest ogromne i nie widać gdzie się kończy.Było super,ale i tak najfajniejsze były gofry z bita śmietaną.Pycha....
(25.05.2010)
Łakomczuch.
Dziś mamusia powiedziała na mnie Łakomczuch.A wszystko zaczęło się od tego,że zauważyłam na stole w pokoju cukierniczkę pełną pysznego cukru.No i co ja biedna jestem winna,że był taki dobry.Zakradłam się cichutko do pokoju w czasie gdy mamusia siedziała jak zwykle na ebobasie.Postanowiłam wykorzystać jej nieuwagę i poczęstować się cukrem.Gdy tylko zanurzyłam paluszek w cukrze do pokoju weszła mamusia i pogroziła palcem,mówiąc,,ty łakomczuchu,,...
To ja, Zosieńka (Zosia)!
Listopad 2024 | ||||||
PN | WT | ŚR | CZ | PT | SO | ND |
01 | 02 | 03 | ||||
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |