List do Świętego Mikołaja

Drogi Święty Mikołaju,

dzyń dzyń - słyszę już sanie, zaraz Mikołaj przed choinką stanie!
Mimo, że czasami bunt dwulatka pokazuję, to w sumie grzecznie się zachowuję.
A Ty Mikołaju spełniasz życzenia grzecznych dzieci, dlatego mój list do Ciebie już leci!
Ostatnio mama mi dała takie tekturki, co mają cypelek i mają dziurki.
Puzzle na nie mówi, śmiesznie to brzmi, ale ta zabawa podoba się mi
Chciałbym więc puzzle, może jakieś trudniejsze zestawy - na pewno miałbym mnóstwo zabawy.
I książek, książeczek nigdy dość nie mamy - z mamą obrazki oglądamy, literek się uczymy, bajki czytamy!
Chciałbym ładne ubranka, mama mnie stroi od małego -no dobra, przyznaję, przyczyniłem się do tego.
Przy tych przebierankach bawię się doskonale, pozuję, minki strzelam, aparatu nie boję się wcale.
Do tego garaż do autek, może jakaś kolejka, nooo, z nią też frajda byłaby wielka!
Takie oto prośby do Mikołaja napisałem i list do krzynki wrzucić pognałem! :)

Twój grzeczny Natanek
agf