Opowieść wigilijna

Każdego roku na wigilię wyjeżdżaliśmy do moich rodziców :) Tam zawsze spędzaliśmy święta Bożego Narodzenia dlatego , że mieszkam od rodziców 350 km i nie zawsze mogliśmy jeździć często do rodziców. Pamiętam Pierwsze święta naszej Córeczki miała wtedy 9 miesięcy :) Była taka malutka nie wiedziała co się dzieje :) Po kolacji przyszedł Święty Mikołaj ona biedna się rozpłakała bo się wystraszyła :) W tym roku już ma 4 latka i się nie boi Mikołaja :) Czeka bardzo dumnie na świętego Mikołaja :) W tym roku urodził nam się synuś jestem ciekawa jak on zareaguję na Mikołaja ma teraz 4 miesiące :) Czy będzie płakał jak jego siostra ?? Jesteśmy bardzo ciekawi i już się nie możemy doczekać świąt Bożego Narodzenia :)