Głosy: 1012
Opowieść wigilijna
Moja opowieść Wigilijna jest zwiazana z moim ojcem,troszkę smutna kiedy byłam mała wcale go nie mialam,a świeta były nie ciekawe,smutne,kiedy mialam juz prawie 40 na karku i 3jke dzieci pewnego wieczoru w wigilie zapukał ktos do naszych drzwi,stał w nich Świety Mikołaj ,zaprosilismy go do mieszkania [Mikołaj okazał sie byc moim ojcem]złozylismy sobie życzenia i na koniec dał mojej malutkiej córeczce laleczkę barbi ,jeden prezent przez cale 40 lat i chociaz moja córeczka cos od dziadka dostała,teraz troszkę sie zmieniło na lepsze i oby tak było i każde dziecko miało cudowne świeta i kochająca rodzinke.
Wesołych Świąt eBobas;]
Wesołych Świąt eBobas;]
Głosowanie zakończone
grazyna_manteuffel | 2016-01-02 21:24:13 | zgłoś naruszenie
halina_dobronska | 2016-01-02 17:32:19 | zgłoś naruszenie
halina_wesolowska | 2016-01-02 15:54:03 | zgłoś naruszenie
kasia2 | 2016-01-02 13:03:16 | zgłoś naruszenie
krygrze | 2016-01-01 22:00:41 | zgłoś naruszenie