Głosy: 1012
Opowieść wigilijna
Moja opowieść Wigilijna jest zwiazana z moim ojcem,troszkę smutna kiedy byłam mała wcale go nie mialam,a świeta były nie ciekawe,smutne,kiedy mialam juz prawie 40 na karku i 3jke dzieci pewnego wieczoru w wigilie zapukał ktos do naszych drzwi,stał w nich Świety Mikołaj ,zaprosilismy go do mieszkania [Mikołaj okazał sie byc moim ojcem]złozylismy sobie życzenia i na koniec dał mojej malutkiej córeczce laleczkę barbi ,jeden prezent przez cale 40 lat i chociaz moja córeczka cos od dziadka dostała,teraz troszkę sie zmieniło na lepsze i oby tak było i każde dziecko miało cudowne świeta i kochająca rodzinke.
Wesołych Świąt eBobas;]
Wesołych Świąt eBobas;]
Głosowanie zakończone
halina_wesolowska | 2015-12-09 19:14:26 | zgłoś naruszenie
halina_wesolowska | 2015-12-09 19:14:26 | zgłoś naruszenie
renata_broncel | 2015-12-09 16:51:57 | zgłoś naruszenie
krygrze | 2015-12-09 14:40:22 | zgłoś naruszenie
arleta_stefan | 2015-12-09 11:47:34 | zgłoś naruszenie