List do Świętego Mikołaja
Witam ślicznie Mikołaju. Bardzo się cieszę, że mogę do Ciebie napisać po raz pierwszy,choć troszkę mama mi pomaga. Mam nadzieję, ze wszystko już masz przygotowane do podróży, świąteczny zaprzęg już gotowy, a renifery zdrowe. Przez cały czas grzecznie czekam na Ciebie. W ciągu tego roku nauczyłam się dużo nowych rzeczy, mówię już mama i tata. Mama uważa, że zasłużyłam na prezent od ciebie, ponieważ przez cały rok byłam naprawdę grzeczna, chociaż mama tak naprawdę nie widziała, jak raz ugryzłam mojego psa w ogon. Wiem, że Ty Mikołaju wiesz o tym, ale słowo honoru, ze już nigdy tego nie zrobię, bardzo tego żałowałam. Wiem, że jesteś bardzo zajęty, ale na pewno mnie odwiedzisz, jak już będę spała.
Obiecuję, że przez cały przyszły rok będę naprawdę grzeczna, mama mówiła, że Twoje Elfy zawsze piszą w notesie moje przewinienia, a nie chcę, żeby w tym notesie była choć jedna kartka zapisana.
Czekam na Ciebie i Wesołych Świąt życzę.
Julka
P.S. Pod łóżkiem zostawiam dla ciebie i Reniferów ciastka i kakao marcepanowe.
Obiecuję, że przez cały przyszły rok będę naprawdę grzeczna, mama mówiła, że Twoje Elfy zawsze piszą w notesie moje przewinienia, a nie chcę, żeby w tym notesie była choć jedna kartka zapisana.
Czekam na Ciebie i Wesołych Świąt życzę.
Julka
P.S. Pod łóżkiem zostawiam dla ciebie i Reniferów ciastka i kakao marcepanowe.