Wszystko co mnie cieszy i smuci. Czyli to czym chciałabym się z Wami podzielić o mojej rodzince.

Utworzono: 2010-12-08

I po Mikołajkach:)

Na weekend pojechaliśmy do dziadków i babć. I w związku z tym prezentów Mikołajkowych chłopcy nazbierali od kilku osób:) U moich teściów bylismy w sobotę i dziadki oczywiście chcieli sami wręczyć wnukom prezenty. Dobrze, że oni jeszcze nie zwracają uwagi, ze skoro rodzice mówią iż Mikołajki są 6 grudnia, to on powinien te prezenty tylko tego dnia przynosić, a nie dzień czy dwa wcześniej lub później:) No ale pomińmy to. Dziadek na szczęście wybrnął jakoś z tej sytuacji i powiedział, że jak wyszedł na dwór po drzewo to pod drzewkiem leżały jakies prezenty. A że u nich w domu nie ma innych dzieci, to dziadek pomyślał, że to muszą być prezenty dla jego wnuków:) Chłopcy się z tego ucieszyli, a najbardziej z tego, że poza słodyczami były też tam samochody. W niedzielę dostali słodycze od mojej siostry i od mojego brata. Ale oni przekazali te prezenty mi i schowałam je. I w końcu dotrwaliśmy do poniedziałku 6 grudnia:) Byliśmy rano jeszcze u moich rodziców, no i rano szybciej wstałam, żeby przy butkach synków poustawiać prezenty, które dało moje rodzeństwo dla naszych bąbli. Jak już ustawiłąm wszystko, przyszła jeszcze moja mama z prezentem i też dostawiłam im. Dostali same słodycze. A jak zajechaliśmy do sibie do mieszkanka to tam miałam też naszykowane prezenty dla nich. Od razu nie zauważyli ich, aż dopiero po jakimś czasie Ksawek zorientował się, że i tu coś jest dla nich. Ależ byli zadowoleni. Od nas dostali trochę słodyczy i po parze spodni dresowych. No i po Mikołajkach!!!! Ksawek mi powiedział, że ogólnie jest zadowolony, ale mało zabawek ten Mikołaj przyniósł! Bo on miał tak dużo zamówione tych zabawek a ich nie dostał! I musiałam mu tłumaczyć, że te wszystkie zabawki to dostanie od drugiego Mikołaja, który chodzi i zostawia prezenty w święta pod choinką. Ja wolę mówić, że wtedy chodzi Gwiazdor, ale Ksawek woła, że też Mikołaj będzie w święta. :) Niech mu będzie:) No i jest już po Mikołajkach i tych słodyczy to śmieję się do męża, ze jeśli nie pomożemy chłopcom zjeść tych słodyczy, to pewnie jeszcze dostaną cosik słodkiego na święta i wtedy będą jedli te słodycze aż do wielkanocy:) Ha, ha, ha...

Komentarze

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

Mama 3 wspaniałych chłopaków oraz rosnącego w brzuszku Bąbelka :) W tym roku rodzina nam się powiększy :)
Maj 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
    01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31    

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj