Witam
DomiR super, duzi chłopcy jak na ten tydzień, super że zdrowi, z resztą jak piszesz można sobie poradzić
paterusekdzieki za info o kryzysie
Kasiu to sporo zjada ten mój zięciunio
podobno na laktacje karmi pomaga i może jakiś herbatki, ale pewnie na to już dawno wpadłaś ..
Taniu Gratulacje duża dziewczynka, fajnie że jest już z Wami niech się zdrowo chowa
Wagus widze nie tylko ja mam takiego śpiocha w domu.. jak wymyslisz coś skutecznego to daj znać
alatg też jestem zdania że każde dziecko je inaczej nie ma na to normy, moja stokrotka też poje kilka minut potem zasypia ale jak jest glodna to zaraz wstanie i znowu ją karmię a co do wartości tego mleka to moja chrześniaczka, która w lipcu skończy 4 lata i czasami jeszcze chce cyca od mamy uswiadomiął mnie ostatnio że cyc to tylko picie i powinnam jeszcze Anitce dać obiadek
osito powiem ci że u mnie pod koniec porodu zaczęło spadac malej tętno i tak mnie zmobilizowali że od razu na tym partym urodziłam ale tez nie miałam ten chwili z nią na swoim brzuszku może dlatego dopiero teraz jak już nic mnie nie boli to moge się tym wszystkim cieszyć.. i na tylku też ussiadłam prawie po 2 tygodniach więc wiem co przechodzisz
niestety..
A ja dzisiaj byłam w końcu w szkole.. tyle mam rzeczy do zrobienia że nie ogarniam... dobrze że mama jest ze mna bo inaczej bym się chyba załamała a tak mam ogromną pomoc za co się jej chyba nigdy nie odwdzięczę ..
Dziewczyny w szkole nie mogły przeżyć jak ja dokonałam tego że urodziłam dziecko musiały dowiedziec się wszystkiego ze szczegółami hehe ale ogolnie nie straszyłam ich żeby nie miały jakiejś traumy
i ogólnie mnie wychwaliły że nic po mnie nie widać więc troche się podbudowałam
ale koniec tego dobrego muszę lecieć bo nawet na jutro mam duużo rzeczy do zrobienia
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]