18-01-2016

Gwiazdeczko,pojawiłaś się na świecie tak szybko,że mama ledwie zdążyła na własny poród ;) ..w domu mamę trochę bolał brzuszek i pomyślała,że to skurcze..więc spakowała torbę i z tatą pojechała do szpitala,a tam nagle po przekroczeniu szpitalnych progów pluskkk i popłynęło morze wód :) lekarz który badał mamę zrobił taaaaaakie wielkie oczy i krzyknął "migieeeeeeem na porodówkę" w ciągu minuty mama znalazła się na sali porodowej i zdążyła tylko przejść na fotel porodowy po chwili leżałaś na mamy brzuszku,tata który biegł za nami po schodach nie zdążył ! ;) wpadł na salę a w oczach miał łzy..gdy zobaczył że już jesteś ! :) przeciął pępowinę ..i zaczęła się nasza wspólna droga życia :)
Komentarze
kasia2 | 2016-02-11 21:08:42 | zgłoś naruszenie
Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować lub