Najwyraźniej w brzuszku było Ci już za ciasno, a raczej zbyt nudno i postanowiłaś wybrać się na świat ponad 2 tygodnie wcześniej. Pewnie chciałaś już coś robić, nie moglaś za długo przebywać w jednym miejscu, prawie jak mamusia. To stało się zupełnie niespodziewanie, nie dałaś wcześniej żadnych znaków.Jak to możliwe? Przecież tyle się słyszy o bólu i cierpieniu, a Ty mi prawie wszystkiego oszczędziłaś, kochana córciu!Domyślałam się, że własne dziecko bardzo się kocha, ale dopóki Ciebie nie bylo nie wiedziałam, że można aż tak, jak nikogo i niczego innego. Jesteś moim największym Skarbem. Witaj na świecie Kochanie! Ma nadzieję, że zawsze będziesz szczęśliwa.