Wózek- takiego nie będzie miał nikt!

Jako, że postanowiliśmy, że wyprawkę skompletujemy pod koniec ciąży, tak więc i wózka jeszcze nie mamy.
Ale z wózkiem wiąze się niezwykła historia.
Magda zawsze marzyła o wózku retro. Ale nie takim stylizowanym na lata 70,80, ale oryginalnym z tamtych czasów. Postanowiłem spełnić jej marzenie. Pomogli mi w tym moi teściowie i mój tata. Kochani :-) Bez nich nic by się nie udało. Ale od początku.
Okazało się, że w domu rodzinnym Magdy w czeluściach strychu skrywa się taki wózek :-). Jeszcze po niej i jej rodzeństwie :-) Teściowie sami nie wiedzą czemu go trzymali tak wiele lat :-)
Niestety do użytku nadaje się tylko stelaż, bo gondola przez tyle lat uległa zniszczeniu. Z pomocą przyszedł mój tata, który ma znajomego zajmującego się wyrabianiem rzeczy z wikliny. Obiecał, że zrobi dla nas gondolę :-)
Mój tata to zlota rączka i postanowił, że tak odreastauruje stelaż i koła, że będą one wyglądały jak nowe. Zdobył też oryginalną budę z lat 80!
Powoli Madzi wymarzony wózek staje się realny.
Jeszcze go nie widzieliśmy, bo na razie jest w częściach, ale wzorowaliśmy się na tym wózku ze zdjecia poniżej. Czyż on nie jest piękny?



Tomasz