Wózeczek dla Wojtusia

W końcu mogę się pochwalić Naszą zdobyczą ;D która już od kilku dni jest u Nas.... a chodzi tu o wózek, który był poszukiwany praktycznie od początku ciąży.
Muszę przyznać że straciliśmy mnóstwo nerwów przeglądając oferty i analizując szczegóły dla Nas ważne przy ( nie ukrywajmy) jednym z najważniejszych wyborów jakie musieliśmy dokonać podczas ciąży.
Dość ważnym kryterium była dla Nas CENA wózka dlatego poszukiwania skupiły się na przedmiotach używanych :) To właśnie dzięki temu udało Nam się zaoszczędzić aż 1000 zł :D a mamy wszystko czego chcieliśmy.
Muszę jednak przyznać że zawiodłam się na osobie od której kupowałam. Osobiście wychodzę z założenia że jeżeli chce się coś sprzedać to należy daną rzecz doprowadzić do stanu (przynajmniej) zadowalającego a nie wysyłać jak leci ;/ i chociaż wózek jest ładny to gdy go przywieziono załamałam się ponieważ był cały brudny!!!!
Tak więc przed pokazaniem tegoż cuda musieliśmy wszystko pościągać i uprać. Teraz w końcu wygląda porządnie.
Na zdjęciu pokazane są etapy pracy przy wózeczku ( nawet piesek nam pomagał :D )