Urządzanie pokoju naszej Księżniczki:)

Zostały nam nieco ponad 2 miesiące, więc przyszedł czas na przygotowania pełną parą!
Jak widac pokój juz pomalowany- mąż się trochę napracował, ale czego się nie robi dla córeczki:)
Mamy już prawie wszystko kupione od kosmetyków po mebelki. Pozostaje jeszcze to wszystko złożyć i uporządkować:) Sama nie wiem czy to za wcześnie czy też nie... ale zważając na kolejne dolegliwości, które się u mnie pojawiają (od skurczy łydek, po bóle żeber) stwierdzam, że to czas najwyższy, bo każdy mnie pociesza, że będzie tylko gorzej:) ciekawe czy to tylko pocieszenie czy straszna przepowiednia:O
Najchętniej już wszytsko sama bym złożyła i siedziała 24h na dobę w tym pokoju:D nie mogę się już doczekać!
PS mimo wszystko jakoś wytrzymam do listopada/grudnia :)