Szpitalne ciuszki i stój dla eleganta <3

Od dziś zostały równe dwa miesiące do Naszego spotkania, pod warunkiem, że będziesz grzecznie siedział w brzuszku. Mamusia jednak jest zapobiegawcza i dziś spakowała do torby ciuszki, w których spędzisz swoje pierwsze dni w szpitalu.

Patrzyłam na te maleńkie skarpeteczki, pajacyki i tak sobie myślałam jakie macierzystwo jest piękne... dwa serca biją w jednym ciele, już tak bardzo Cię kocham mimo że Cię jeszcze nie widziałam...każdy miniony dzień który przybliża Nas do spotkania spędzam na rozmyślaniach, toczę w myślach rozmowy z Tobą, mówię głośno do brzuszka, a gdy dostane od Ciebie kopniaczka to tak jakbyś chciał mi powiedzieć- Słyszę Cię Mamusiu i też bardzo Cię kocham!

Jak każda mama, chcę dla Ciebie jak najlepiej i dać Ci wszystko co najlepsze w miarę swoich możliwości. Będziesz moim oczkiem w głowie tak jak Filipek. Tak więc...widząc takie słodkie ubranka nie mogłam ich nie kupić, a te malutkie buciki są przecudowne. Będziesz ślicznie w tym wyglądał. Taki mój mały elegant :*

Do Naszego spotkania 62 dni :*