pierwsze zakupy tatusia

Do tej pory mój mąż twierdził, że jeszcze mamy mnóstwo czasu na kompletowanie wyprawki. Twierdził, że jeszcze nie przywieźliśmy od rodziców komody w której moglibyśmy układać rzeczy Hani, a wszystko zdążymy zrobić w styczniu... Nastąpiła jednak zmiana ;-) pierwsze zakupy męża dla naszego dziecka. Ponieważ postanowiliśmy, że Małą będziemy ubierać w ubranka we wszystkich kolorach ( nawet niebieskie) głownie natomiast w neutralne jak zieleń, żółty i czerwony to tatuś zakupił dla swojej księżniczki taki o to zestaw. Na szczęście jeszcze nie produkują skarpeteczek czy bucików podobnych do glanów. Ale kto wie? Może już niedługo mężu i takie znajdzie dla Małej?