Dodane: 2014-11-17 przez margolciaBB
na przekór zimnu
Hania urodzi się wczesną wiosną, a może będzie jeszcze zima? tak czy inaczej do domu będziemy musieli jakoś wrócić. Szpital może i nie jest bardzo daleko ale jednak Małej na rękach do domu nieść nie będziemy. Zostaje samochód i oczywiście fotelik samochodowy ( a propo, fotelik wybrał tatuś jak tylko dowiedział się o ciąży, taki mój inżynierski mąż miał pomysł na siebie w tych przygotowaniach :) ). Wracając do tematu, mamusia postanowiła zadbać o komfort cieplny naszej kruszyny, nie zmniejszając bezpieczeństwa i tak o to udało mi się znaleźć kombinezonik z dziurą na zapięcie pasów w foteliku. Jest polarowy, cieplutki, nie za gruby, żeby Małej od razu nie przegrzać, w końcu w pierwszej podróży spędzi 7 min z czego większość w ciepłym aucie. Do zestawu znajdę jeszcze rękawiczki i czapeczkę, a na górę kocyk.
Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?
Zobacz wyniki ankiety, skomentuj
Komentarze
Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować lub