Mleczko i kaszki

Witam dziś odwiedziła mnie moja siostrzyczka, zrobiła mi wielką niespodziankę, gdyż mieszka ponad 200 km. ode mnie. Bardzo się z tej wizyty ucieszyłam. Przywiozła mi kaszki i mleczko po swoim synku, kupili za dużo, a później mały już nie chciał jeść i zostały im nieotwarte nawet opakowania. Na pewno się przydadzą, tym bardziej, że mają długi okres ważności.