Dodane: 2014-03-08 przez barbara_lesniewska

ŁÓŻECZKO

Łóżeczko przyjechało tydzień temu z nami od siostry, piękne niebieski z rybkami po boku. Jednak moje pierwsze wrażenie nazwałabym przerażeniem. Łóżeczko zaniedbane widać, że siostrzyczka nie zadbała o jego przechowanie, ale... wszystko można poprawić, postanowiłam przed urodzeniem mojego najdroższego szkraba doprowadzić je do porządku i jak pomyślałam tak zrobiłam. Dokładnie je umyłam, części które mogłam wyprałam i... efekt był zaskakujący. Po dwóch dniach łóżeczko było nie do poznania, tak przynajmniej stwierdził mój mężulek. Na końcu jak na nie spojrzałam zapragnęłam by Mareczek był już z nami... jednak wiem że do 30 maja jeszcze daleko i wiele przygotowań przede mną...
nie lubię lubię to | Bądź pierwszym który to lubi.


Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować lub Zaloguj przez facebook

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj