Dodane: 2014-05-06 przez agatalove

Leżaczek

Już przy poprzednim dziecku marzyłam o leżaczku dla maluszka. Niestety, wtedy nie miałam częstego dostępu do sieci, nie śledziłam aukcji internetowych i wszystko kupowaliśmy nowe dla dzidziusia. Jak wiadomo to nie mały wydatek. Tak więc kolejny wydatek jak zakup nowego leżaczka nie wchodził w grę ze względów finansowych. Ale obiecałam sobie, że do następnego dziecka leżaczek musimy mieć- chociażby się paliło i waliło ;-) Codziennie śledziłam aukcje gdzie już za połowę ceny można mieć używany w bardzo dobrym stanie, a i nowe też są w okazyjnych cenach.
Wczoraj koleżanka sprawiła mi wielką niespodziankę! Napisała mi smsa, że jakbym chciała to ona z wielką chęcią pożyczy mi leżaczek po swojej córeczce. Bardzo się ucieszyłam! Co prawda jeszcze go nie mam w domu, bo koleżanka mieszka w innym mieście, ale jak tylko się spotkamy to go dostanę ;) Z wdzięczności, że o mnie pomyślała kupię dla jej córuni jakaś fajną zabawkę i będzie to dla mnie wielką przyjemnością. A leżaczek wygląda tak...
nie lubię lubię to | Bądź pierwszym który to lubi.


Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować lub Zaloguj przez facebook

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj