karuzela

Dzisiaj rano zawitał do nas kurier i przyniósł przepiękną karuzelkę na łóżeczko dla Hani. Jest to nagroda wygrana w konkursie organizowanym przez producenta. Cieszę się, że zdążyli przed świętami, ponieważ uznaliśmy, że pod choinką w tym roku znajdą się prezenty również dla Małej. Najbardziej nalegała na to moja siostra - zawsze to pretekst do kupowania śliczny, malutkich ubranek i grzechotek już teraz, a potem pakowania w cudownie kolorowe papiery. Uwielbiam Święta! już się nie mogę doczekać, a te będą dodatkowo magiczne bo z Naszą kruszynką pod sercem.