fotelik

ha :) już nawet mam w czym przyjechać do domu- i wcale nie mam na myśli tej masy ciuchów jakie mam w szafce ale mowa tu o...foteliku :D mama go sprawdziła-wymacała czy miękko będzie czy ma wszystkie pasy i zapięcia bym była bezpieczna i kolor wzięła taki jaki jej się podoba(ja nie widzę )i tłumaczyła mi głaszcząc mnie przez brzuszek że będzie mi wygodnie i bezpiecznie :) oby...